Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Dostęp do rzek i jezior będzie darmowy?

Przez   /   10/08/2012  /   2 Comments

Z brzegów rzek i jezior powinny zniknąć wszystkie płoty. Tak mówi prawo wodne od 11 lat. A mimo to wciąż są płatne plaże, bo nikomu nie zależy na egzekwowaniu ustawy. Nikomu, poza wędkarzami.

Polski Związek Wędkarski przystąpił do ofensywy. W całym kraju kierowane są wnioski o ustalenie linii brzegowej rzek i jezior oraz wyznaczenie półtorametrowego pasa brzegu dostępnego dla wszystkich. Tak, zgodnie z ustawą Prawo wodne z 2001 roku każdy obywatel ma prawo przejść się wzdłuż brzegu nie płacąc za bilet wstęp na teren ośrodka wypoczynkowego czy kąpieliska.

- Prawo zabrania grodzenia nieruchomości przyległych do powierzchniowych wód publicznych w odległości mniejszej niż półtora metra od linii brzegowej, a także zakazywania przechodzenia przez ten obszar ? informuje Wojciech Rejman, kierownik wydziału pozwoleń wodnoprawnych Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. ? Wyjątkiem jest zwolnienie takiej nieruchomości w drodze decyzji przez RZGW, gdy jest to niezbędne dla obronności państwa lub bezpieczeństwa publicznego.

Dlaczego tak się nie dzieje? Głównie dlatego, że obowiązek nadzorowania wykonania tej uchwały spoczywa na administratorze, a większość z nich nie jest zainteresowana wprowadzeniem realizacją ustawy.

Do walki o dostęp do pasa przybrzeżnego przystąpił także legnicki oddział PZW. Już w 2006 roku skierował pierwszy wniosek do wójta Kunic o wyznaczenie strefy publicznej wzdłuż Jeziora Kunickiego. Do tego tygodnia pisma pozostawały bez echa lub adnotacją, że urzędnikom ?interwencje nie pozostały obojętne? (pismo z 26 czerwca 2012 roku).

Mariusz Ból

- Interweniujemy, ale z mizernym skutkiem z powodu opieszałości wójta ? mówi Mariusz Ból z biura zarządu Legnickiego Okręgu PZW. ? W Kunicach właściciele posesji nad wodą udostępniają wędkarzom brzeg jeziora, ale my walczymy o dostęp dla wszystkich, także dla matek z dzieckiem, które chciałyby przyjść nad wodę na spacer.

O tym, że każdy turysta czy wędkarz ma mieć bezpłatny dostęp do brzegów rzek i publicznych jezior przypomniał niedawno wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego. To dodało wędkarzom skrzydeł, a jednocześnie wywołało troskę właścicieli ośrodków wypoczynkowych nad polskimi wodami.

- Ta ustawa nie ma sensu, ponieważ dla ośrodków, które zainwestowały w kajaki, rowery wodne oznacza katastrofę ? mówi Piotr Palewicz, kierownik ośrodka WOPR w Kunicach. ? Jeśli każdy będzie mógł wejść za darmo, to jaki jest sens inwestowania w infrastrukturę ośrodka? Uważam, że jeśli państwo stworzyło taką ustawę to teraz powinno refundować ośrodkom straty, jakie z sobą przyniesie jej wykonanie.

Podobny problem mają nie tylko ośrodki w Kunicach. Powody do obaw ma także dyrektor legnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który zarządza kąpieliskiem Kormoran, usytuowanym nad przepływowym zbiornikiem, a więc wodą publiczną.

- Uważam, że ustawa jest słuszna, bo wszyscy powinni mieć dostęp do wody – naszego dobra narodowego, natomiast jako administrator jestem zaniepokojony, ponieważ ośrodek jest ogrodzony dla celów bezpieczeństwa i komercyjnych ? tłumaczy dyrektor Andrzej Gąska. ? Bilety stanowią podstawowe źródło utrzymania ratowników i personelu ośrodka. Jeśli zostaniemy przymuszeni administracyjnie to oczywiście usunę część płotu przy brzegu i będę się zastanawiał jak powiększyć ofertę, by zrekompensować darmowe korzystanie z plaży.

Na razie przepis o dostępie półtorametrowego pasa brzegu jest martwy także z innego powodu. Do tej pory większość polskich rzek i jezior przepływowych nie ma wyznaczonej linii brzegowej.

- Wyznaczenie linii brzegowej jest skomplikowane, nawet zbyt skomplikowane i często niezrozumiałe nawet dla organów administracji ? dodaje Wojciech Rejman. ? Linia brzegowa się zmienia i nie można jej porównać do chodnika. Wyznaczenie linii brzegowej jest czasochłonne.

Gdy sprawą bezpłatnego pasa brzegowego zainteresowali się dziennikarze 24Legnica.pl i Polskiego Radia Wrocław gmina Kunice rozpoczęła starania o realizację wniosków PZW.

- W poniedziałek wystąpimy do starosty, który w imieniu Skarbu Państwa administruje jeziorem o wyznaczenie linii brzegowej ? mówi Wiesława Zdziarska z wydziału rolnictwa Urzędu Gminy w Kunicach.

 

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 4270 dni temu dnia 10/08/2012
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Sierpień 10, 2012 @ 9:11 am
  • W dziale: wiadomości

2 komentarze

  1. Stanberg pisze:

    Woda jest wspólnym dobrem, tak samo jak powietrze. Uważam, że ustawa jest słuszna, i należałoby przygotować wariantowe rozwiązania tego problemu, biorąc pod uwagę dobro społeczne wszystkich zainteresowanych. Sądzę, że administrowanie pasa brzegowego

  2. Stanberg pisze:

    Woda jest wspólnym dobrem, tak samo jak powietrze. Uważam, że ustawa jest słuszna, i należałoby przygotować wariantowe rozwiązania tego problemu, biorąc pod uwagę dobro społeczne wszystkich zainteresowanych. Sądzę, że administrowanie pasa brzegowego powinno być w gestii aparatu państwowego, a jego pielęgnacja powinna być opłacana z pieniędzy podatników. W okolicy Legnicy ośrodki wodne można wyliczyć na palcach jednej ręki, tak więc, powinny być należycie traktowane, jak oczko w głowie. W porównaniu do korzyści zdrowotnych społeczności legnickiej jakie daje kontakt z naturą, koszty utrzymania ratowników i personelu wydają się być niewspółmiernie niskie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

430-236047

Wzywał w internecie do zabicia policjanta

Read More →