Sąd Okręgowy w Legnicy jest trzecim sądem w okręgu legnickim sparaliżowanym na skutek protestu załogi. Bez zakłóceń pracują już tylko sądy w Lubinie, Głogowie i Złotoryi.
Chcąc zwrócić uwagę rządu na niskie płace, z dnia na dzień coraz więcej urzędników sądowych bierze zwolnienia lekarskie.
- Na 106 pracowników administracyjnych Sądu Okręgowego w Legnicy do pracy nie przyszło dziś 69 – mówi sędzia Jarosław Halikowski. rzecznik prasowy sądu.- Jedna z tych osób przebywa na urlopie, pozostałe skorzystały ze zwolnień lekarskich.
W porównaniu ze środą wzrosła absencja w Sądzie Rejonowym w Legnicy. Już nie 72, a 92 osoby nie przyszły do pracy. W Sądzie Rejonowym w Jaworze od środy wszyscy pracownicy administracyjni przebywają na zwolnieniach lekarskich.
W Sądzie Rejonowym w Lubinie pojawiły się nieobecności, ale na tyle nieznaczne, że nie wpłynęły na jego pracę. Na L4 nie odchodzą urzędnicy z sądów w Złotoryi i Głogowie.
Czekamy na Lubin i Głogów, chyba że tam zarabiają tak dobrze że strajki im nie w głowie………………..