Ursus C 335 – eksportowa wersja tzw. trzydziestki, wyremontowana i na chodzie – razem z pługiem będą hitem legnickiej licytacji dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ciągnik został podarowany na aukcję przez ojca dziecka, które 4 lata temu z rozległymi poparzeniami trafiło do kliniki we Wrocławiu. Chłopczyk przeżył dzięki lekarzom i sprzętowi z logo WOŚP.
Darczyńca pragnie zachować anonimowość, ale pojawi się w legnickiej Galerii Piastów 15 stycznia, podczas 25. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przekazując zabytkowy ciągnik na licytację chce wyrazić wdzięczność za życie swojego syna i wesprzeć akcję, dzięki której do szpitali w całej Polsce trafia aparatura pozwalająca lekarzom ratować dzieci nawet w beznadziejnej sytuacji.
Jego syn jako dziewięciomiesięczny malec ściągnął na siebie gar z wrzątkiem. Chłopczyk doznał rozległych poparzeń. W ciężkim stanie trafił do kliniki we Wrocławiu. Dzisiaj ma 4 lata.
- Na niemal każdym sprzęcie, który ratował życie tego dziecka, widniała naklejka z serduszkiem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – opowiada druh Jerzy Janicki z Hufca ZHP, przedstawiciel organizatorów legnickiego Finału. 15 stycznia od godziny 13 wspólnie z modelką Patrycją Piwowar będzie prowadził licytację darów dla WOŚP.
- Ciągnik pochodzi z roku 1980. To gratka dla kolekcjonerów, którzy z tego co wiem planują pojawić się na aukcji w Legnicy i o niego zawalczyć. Został zakupiony miesiąc temu specjalnie z myślą o licytacji – dodaje Jerzy Janicki.
Znajomi i przyjaciele darczyńcy – mieszkańca Ząbkowic Śląskich – pomogli w jego remoncie. Ursus został rozebrany na części, wyczyszczony, złożony z powrotem do kupy i odmalowany. Do projektu przyłożyli się: Gospodarstwo Rolne Dariusza Zerboka, PB Agri z Kamieńca Ząbkowickiego, firmy Danrol, Perfect S.C. i Masz Pol z miejscowości Stolec. Maszynę ustawiono w dużym patio legnickiej Galerii Piastów, gdzie odbędzie się licytacja. Oferty zakupu będzie można składać za pośrednictwem portalu aukcyjnego Allegro, telefonicznie lub osobiście, na miejscu, podczas trwającej do wieczora licytacji. Cena rynkowa “trzydziestki” w eksportowej wersji (ze wzmocnioną hydrauliką) wynosi ok. 40 tys. zł.
Pod młotek dla Orkiestry pójdą też inne zabytki. Jest wśród nich unikatowy medal ORMO, wyprodukowany przed laty w legnickiej Lefanie (z nowym kaskiem ormowca na dokładkę). Będzie też można kupić m.in. piękny kamienny grzejnik z wygrawerowanym logo WOŚP, fotogramy legnickiego fotoreportera Piotra Krzyżanowskiego, oraz sygnalizator świetlny zdemontowany z ulicy i przerobiony na efektowną lampę.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI