Na polecenie Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu, która prowadzi śledztwo w sprawie ewentualnych nieprawidłowości przy zakupie spółki FNX Quadra przez KGHM, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego dokonała wczoraj zatrzymania trzech osób: Jacka K., Marka D. i Wiesława W. Zarzuca się im przestępstwo o charakterze korupcyjnym.
Z informacji, jakie przedstawiła prokurator Anna Zimoląg, rzeczniczka prasowa Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu, wynika że Jacek K. wręczył łapówkę pracownikom Akademii Górniczo – Hutniczej w Krakowie w zamian za pośrednictwo w załatwieniu wpisów do indeksu z tytułu różnic programowych i wpisanie pozytywnych ocen w w rubrykach „zaliczenie” i „egzamin”. Wpisy były potrzebne, by mógł kontynuować studia doktoranckie.
Według portalu Niezalezna.pl, “chodzi o jednego z b. wiceprezesów KGHM i jego działania z lat 2015-16″. Marek D. i Wiesław W., którym prokuratura zarzuca przyjęcie korzyści majątkowej, są najprawdopodobniej związani z AGH w Krakowie.
- Jackowi K. oprócz zarzutu popełnienia przestępstwa korupcyjnego, przedstawiono również zarzuty popełnienia przestępstwa z Ustawy o obrocie instrumentami finansowymi polegające na ujawnieniu poufnych informacji oraz nakłaniania funkcjonariuszy policji do przekroczenia uprawnień i ujawnienia informacji prawnie chronionych -dodaje prokurator Zimoląg. – Obecnie wykonywane są czynności procesowe z udziałem podejrzanych.
To odprysk dużego śledztwa, które Prokuratora regionalna prowadzi od października 2015 r.. Zostało wszczęte na skutek zawiadomienia o przestępstwie złożonego przez Delegaturę Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego we Wrocławiu. Jak przypomina Anna Zimoląg, w toku śledztwa w grudniu 2016 r. przedstawiono zarzuty popełnienia przestępstwa czterem innym osobom. W ich przypadku chodzi o doprowadzeniu KGHM Polska Miedź S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości poprzez wprowadzenie w błąd co do parametrów instalacji do pirometalurgicznej eliminacji węgla z koncentratu miedzi. KGHM miał przez to stracić (w formie utraconych korzyści) nie mniej niż 33.000.000 zł.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI