Marszałek Dolnego Śląska planuje założyć i prowadzić w Zamku Piastowskim w Legnicy nową szkołę: Dolnośląskie Samorządowe Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego.
Te plany wiążą się z podjętą w marcu uchwałą Sejmiku Samorządowego Województwa Dolnośląskiego o likwidacji mieszczącego się w zamku
Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych. Zgodnie z nią, NKJO zaprzestało prowadzenia naboru. Pracuje, ale z roku na rok ilość studentów będzie się zmniejszać aż do naturalnego wygaszenia placówki w 2015 roku. Marszałkowi zależy, by pomieszczenia zamku nadal służyły celom edukacyjnym. Stąd pomysł, by na bazie Kolegium powołać do życia Dolnośląskie Samorządowe Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego, które wchłonie część kadry dotychczas pracującej w zamku i uzupełni ofertę edukacyjną województwa.
Nowa szkoła, skupiająca się na kursach zawodowych i kształceniu językowym, zaczęłaby funkcjonować od 2015 roku, ale już w tej chwili trwają przymiarki do jej uruchomienia. Na najbliższej sesji Rady Miejskiej Legnicy radni mają wyrazić zgodę na porozumienie z marszałkiem w tej sprawie. Czy wyrażą? Nie jest to pewne, bo marszałkowska szkoła mogłaby stać się konkurencją dla powołanego do życia przez prezydenta nowego Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Ustawicznego.
Zdaniem Tomasza Szczytyńskiego, dyrektora NKJO w Legnicy, takie myślenie to nieporozumienie, bo nowa szkoła byłaby placówką o znaczeniu regionalnym, adresowaną do mieszkańców całego Dolnego Śląska. Dyrektor Szczytyński nastawia się raczej na współpracę z miastem niż konkurowanie o uczniów.
Drukuj
Email
jakie były by kierunki ?