Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Akt oskarżenia dla gangu narkotykowego z Głogowa

Przez   /   19/07/2013  /   No Comments

Z zakończonego właśnie śledztwa Prokuratury Okręgowej w Legnicy wynika, że dwunastoosobowa grupa przestępcza, kierowana przez Daniela A. i Filipa O. z Głogowa, przemyciła do Polski z Holandii co najmniej 70 kilogramów marihuany. To towar, który na czarnym rynku był wart ponad 2 miliony złotych. Narkotyki trafiały głównie na teren Głogowa, Polkowic i Lubina.
Główni organizatorzy narkotykowego szmuglu nie skończyli jeszcze trzydziestki. Daniel A. ma 25 lat, Filip O. jest cztery lata od niego starszy. Pierwszy pracował jako kucharz w głogowskiej pizzerii, drugi utrzymywał się z prac dorywczych. Obydwaj byli już wcześniej karani. Podczas procesu, który niebawem rozpocznie się w Sądzie Okręgowym w Legnicy, ławę oskarżonych będą dzielić z  trzema kurierami i siedmioma osobami, które pomagały im w odbiorze, ukrywaniu i sprzedaży narkotyków. Wszyscy członkowie grupy przestępczej są mieszkańcami Głogowa i okolic.

Działali od lipca 2011 roku. Daniel A. i Filip O., zdaniem prokuratury, zajmowali się zakupem środków odurzających, przygotowaniem ich do przemytu, pozyskiwaniem do współpracy kurierów, odbiorem narkotyków w kraju i ich ukryciem, a także organizacją wprowadzenia marihuany do obrotu.

- Schemat dostaw wyglądał następująco – opowiada prokurator Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy –  Filip O. znał w Holandii osoby sprzedające marihuanę. Zamawiał określoną ilość towaru na umówiony termin. Z Polski wyruszał samochód, kierowany przez wtajemniczonego w proceder kierowcę. Samochodem jechali Filip O. lub Daniel A. oraz kurier. Na miejscu dokonywali zakupu. Towar pakowano do torby podróżnej ukrywając go wśród zakupów i przekazywano kurierowi. Kurier wracał do Polski rejsowym busem. Torbę umieszczał między innymi bagażami. Na trasie pilnował towaru dając ostrzeżenia w razie ewentualnej kontroli Policji. Filip O. i Daniel A. wracali do kraju samochodem. Kurier zbliżając się do granicy kontaktował się telefonicznie z osobą, która odbierała towar w Polsce. Narkotyki przekazywał na stacji benzynowej przy autostradzie. Następnie był odwożony do domu przez kolejną osobę.

Początkowo grupa wynajmowała w Głogowie dwa garaże, by porcjować i przechowywać marihuanę. Potem  narkotyki ukrywał 26-letni Jakub M. z Łagoszowa, wykorzystując do tego specjalnie przygotowane skrytki w swoim domu.

Gangsterzy wpadli 23 września 2012 r., gdy podczas przeszukania u Jakuba M. w Łagoszowie funkcjonariusze jeleniogórskiego CBŚ  znaleźli 15 worków foliowych z marihuaną. Narkotyki o łącznej wadze ponad 7,5 kg były ukryte w sypialni w torbie z odzieżą dziecięcą, w pojemniku na śmieci oraz w łazience w specjalnych skrytkach zamontowanych w suficie i pod wanną. W mieszkaniu znaleziono też wagę elektroniczną oraz dużą ilość pustych worków strunowych i pieniądze.

- W większości oskarżeni Filip O. i Daniel A. osobiście finansowali zakup środków odurzających. Pozyskali też do współpracy inne osoby chcące zainwestować pieniądze w ten proceder – mówi Liliana Łukasiewicz. – Byli to pozostali (oprócz kurierów) oskarżeni, którzy angażowali się również w organizację transportu oraz odbiór narkotyków.W zamian za swój udział uzyskiwali zwrot poniesionych nakładów oraz dodatkowy zysk w kwocie od 500 zł do 2.000 zł za dostawę. Kierowcy i kurierzy za każdy wyjazd dostawali po 1.000 zł.

Rozprowadzaniem narkotyków po Zagłębiu Miedziowym zajmował sięł 36-letni Grzegorz G. Tylko on jeden z wszystkich oskarżonych nie przyznał się do winy.

W odbiorze i transporcie narkotyków danielowi A. i Filipowi O. pomagało 7 mężczyzn. 
33-letni Piotr H. z Głogowa o wykształceniu średnim, pracujący jako górnik operator, wcześniej niekarany; zwolniony z aresztu w maju br. (zastosowano min. poręczenie w kwocie 40.000 zł).
37-letni głogowianin Grzegorz K., o wykształceniu średnim, także pracujący jako górnik operator, wcześniej karany.
36-letni Grzegorz B. z Przemkowa, o wykształceniu średnim, pracujący jako spawacz, wcześniej karany; zwolniony z aresztu w lutym br.,
59-letni Janusz B. z Przemkowa ? ojciec Grzegorza B., pracujący jako portier, niekarany.
34-letni Paweł J. z Polkowic, o wykształceniu średnim, informatyk, utrzymujący się z renty socjalnej, zwolniony z aresztu w kwietniu br. (zastosowano min. poręczenie w kwocie 20.000 zł).
29-letni Piotr P., zamieszkały w okolicy Głogowa, o wykształceniu wyższym, pracujący w kopalni (średni dozór techniczny), niekarany, (zastosowano min. poręczenie w kwocie 10.000 zł).
26-letni Jakub M. z Głogowa, mieszkający w Łagoszowie Wielkim, o wykształceniu średnim, utrzymujący się z prac dorywczych, tymczasowo aresztowany od 23 września 2012 r.

Prócz nich na ławie oskarżonych zobaczymy troje kurierów: 32-letnią Magdalenę H. z Głogowa (żonę Piotra H.), pracująca w sklepie. 22-letniego Marka Z. z Głogowa,  pracownika pizzerii, karanego. 33-letniego Marcin Ł. z Głogowa utrzymującego się z prac dorywczych w budownictwie, karanego.

Sprawcom grożą kary nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Sprawę rozpozna Sąd Okręgowy w Legnicy.

FOT. POLICJA

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 4016 dni temu dnia 19/07/2013
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Lipiec 19, 2013 @ 11:19 am
  • W dziale: wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

charset=Ascii

Pijany kierowca z dzieckiem, metą i lewymi tablicami

Read More →