Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  kultura  >  Current Article

Ziarno dla Wolnego Ptaka. Zrzutka dla Stasiastego

Przez   /   08/07/2019  /   No Comments

Stasiasty – basista legendarnej legnickiej kapeli Maria Nefeli, która w 1990 roku wygrała Jarocin, muzyk Zielonego Groszku, lalkarz – po operacji raka został bez czucia w rękach, bez sił, bez środków na życie. Ale nie bez przyjaciół. “Chcę pomoc mu wstać, strzepać kurz z ramion i powiedzieć „Stasio, to jeszcze nie koniec”. Pomóżcie mi w tym” – prosi Andrzej “Kogut” Sowa, wokalista Marii Nefeli. Zorganizował zbiórkę na portal zrzutka.pl. OTO LINK.

- Jedyny człowiek z mojego starego życia który nie zamknął mi drzwi – mówi o Stasiastym”, Staszku Delimacie, Andrzej “Kogut” Sowa. Dwadzieścia lat temu razem z “Gienkiem” i “Cianym” grali w Marii Nefeli. Punkowali.

Potem Koguta omal nie zabiły narkotyki. Kapela się rozpadła, bo ćpał tyle, że nie dało się już grać. Był wrakiem człowieka, żył na ulicy, spał po piwnicach, wśród szczurów. Dziś w kościołach opowiada, jak z 11-letniego uzależnienia narkotykowego w jednej chwili uzdrowił go Bóg.

Stasiasty był jego przyjacielem. “Człowiek z sercem na dłoni dla nas wszystkich, ale szczególnie dla mnie. Był czas, kiedy nie było dobrze (…). Stasiasty był wtedy przy mnie, wciągał z dołów, otrzepywał kurz i dodawał wiary, że to jeszcze nie koniec.” – wspomina Kogut. – “Los się odmienił i teraz to moja rola w naszej przyjaźni. Przez wiele lat ten wolny ptak wciąż swobodnie latał. Mieszkał w magazynach przy salach prób. Nie potrzebował wiele. Zarabiał na muzyce. Nie wystarczało, wiec stworzył teatr lalek i jeździł wszędzie gdzie Stasia chcieli. Grał dla dzieci i młodych historie które wiły się w jego głowie od lat. Piękne historie. Pewnego dnia Stasiatemu wysiadły ręce. Zaczęły drętwieć. Ręce ważne w muzyce i kuglarstwie …  Więc do lekarza – pierwszy raz w życiu – i tu sen o wolnym ptaku zaczyna się kończyć. Dopadła go rzeczywistość. Bardzo brutalna. Guz przy kręgosłupie. Dziś mijają 3 tygodnie od operacji. Wolny ptak może przejść 30 kroków. Nie odzyskał czucia w rekach. Guz okazał się przerzutem, ale lekarze nie znaleźli jeszcze tego pierwotnego…”

Stanisław Delimata, Stasiasty – muzyk Marii Nefeli i Zielonego Groszku, dobry człowiek – ma dziś 55 lat i nie może zarobić na chleb, leki, rehabilitację. Trudno mu wstać, ubrać się, pójść do łazienki. O graniu, albo tych lalkowych teatrzykach, które wywoływały uśmiechy na dziecięcych buziach, musi na jaki czas zapomnieć. “ Nagle podstawowe czynność stały się zbyt trudne, a życie postawiło przed nim jeszcze większe wyzwania.” – pisze Andrzej Sowa Kogut, prosząc o wpłaty na Zrzutka.pl (OTO LINK.). Każda suma jest ważna. Za każdą stokrotnie podziękowanie.

„Stasio, to jeszcze nie koniec”.

 

FILM YOUTUBE.PL/ SZYMEKK19, FOT. ZRZUTKA.PL

    Drukuj       Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

babelek,mVqUwmKfa1OE6tCTiHtf

Legnica. Sauny Bąbelka i skatepark czynne dłużej

Read More →