Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  gospodarka i finanse  >  Current Article

Premier rzucił gospodarskim okiem na nowy piec w hucie

Przez   /   28/06/2019  /   No Comments

Premier Mateusz Morawiecki przyjechał na godzinę do Legnicy, aby uruchomić nowy piec hutniczy. – Mamy tutaj widoczny znak działania naszej polityki uprzemysławiania w możliwie najbardziej nowoczesnych kształtach – mówił. Podkreślał, że piec WTR to zarazem inwestycja prośrodowiskowa, bo pozwoli odzyskiwać miedź ze złomu. W historii legnickiej huty nie było równie doniosłego wydarzenia od pierwszego spustu miedzi, 63 lata temu.

Za ćwierć miliarda złotych KGHM modernizuje legnicką hutę, najstarszą część dawnego Kombinatu Górniczo-Hutniczego Miedzi. Ten proces rozpisano na dwa etapy. Wraz z uruchomieniem pieca wychylno-topielno-rafinacyjnego (WTR) zakończył się pierwszy z nich. Trzeba jeszcze zmienić technologię produkcji katod na wydziale elektrorafinacji, aby w pełni wykorzystać zwiększone dzięki piecowi moce produkcyjne.

Piec WTR służy do przetopu wysokiej jakości surowców z recyklingu z możliwością uzupełnienia wsadu płynną miedzią. W razie potrzeby może przejąć funkcję pozostałych pieców na czas postojów remontowych, co pozwoli utrzymać produkcję huty na stabilnym wysokim poziomie. Daje szansę na podniesienie efektywności spółki i zwiększenie produkcji miedzi. Powstał w rekordowym czasie 15 miesięcy.

- Na Zachodzie jest kilkanaście lub więcej tego rodzaju pieców. My mamy pierwszy – przemawiał premier Mateusz Morawiecki. – Pierwszy piec, który będzie działał według zasad gospodarki obiegu zamkniętego, zgodnie z ideą recyklingu. Pomoże chronić środowisko i jednocześnie wykorzystywać surowce w najlepszy możliwy sposób.

KGHM zapewnia, że piec spełnia najwyższe standardy ochrony środowiska. Posiada najnowocześniejszą instalację do oczyszczania gazów procesowych.

- Dzięki temu, co dzisiaj się dzieje, huta w Legnicy uzyskuje drugie życie – mówił podczas otwarcia prezes KGHM Marcin Chludziński. – Pamiętacie państwo, jeszcze niedawno to miejsce miało być zamknięte. Kilka lat temu mówiono, że Huta Miedzi Legnica nie ma przyszłości. Okazało się, że w wyniku strategicznego podejścia, wejścia w światowe trendy, legnicka huta odzyskuje swoją pozycję. Ma przed sobą nową perspektywę rozwoju, a w dodatku jest przedsięwzięciem wysoce ekonomicznym, rentownym i dającym KGHM-owi realne pieniądze.

Marcin Chludziński podkreślał też, że bogactwem tego regionu jest nie tylko miedź, złoto czy srebro wydobywane ze skał, ale przede wszystkim ludzie, pracownicy KGHM. Dzięki nim udaje się realizować takie projekty i rozwijać firmę. Popłynęły ciepłe słowa w stronę dyrektora naczelnego huty Michała Topolnickiego i jego współpracowników. Mówiono o zaangażowaniu blisko 50 podmiotów z Polski i zagranicy, które na różnym etapach pracowały przy budowie pieca.

Gigantyczną skalę inwestycji pokazują liczby. Podczas budowy pieca WTR zużyto 5,5 tys. metrów sześciennych betonu, 350 ton stali zbrojeniowej, 550 ton konstrukcji stalowych, 55 kilometrów kabli i przewodów, 5 kilometrów rurociągów, 600 ton wymurówki (do zabudowy wnętrza pieca).

Dodajmy, że zanim premier Mateusz Morawiecki rzucił na obiekt gospodarskim okiem, do hali wpuszczono księży, aby poświęcili to cudo. Piec ma zatem nie tylko wszelkie możliwe certyfikaty, ale też błogosławieństwo Niebios. Oby dobrze służył KGHM-owi, Legnicy i Ziemi.

FOT. PIOTR KANIKOWSKI, FOT. KRYSTIAN MAJ/KPRM, FOT. KGHM

    Drukuj       Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

Dokumenty55-1024x708

Moje trzy grosze. Odchodzi #tadziura

Read More →