W piątek o godz. 18.00 Miedź zmierzy się z Olimpią Grudziądz w 3. kolejce rozgrywek I ligi. Rywal legniczan, który był rewelacją wiosny, nowy sezon rozpoczął od dwóch porażek. – To wciąż bardzo silny zespół, który ma w kadrze dobrych zawodników i czeka nas trudny mecz – mówi trener Ryszard Tarasiewicz.
To będzie dla Miedzi trzeci mecz w ciągu tygodnia, dlatego najważniejsza dla zawodników była regeneracja. Kilku z ich odpoczywało podczas pucharowego starcia Miedzi z Górnikiem Łęczna, a inni grali w krótszym wymiarze czasu. – Wszyscy są gotowi do gry. Na pewno nie będzie tylu zmian w składzie, co w meczu pucharowym. Jesteśmy w trochę lepszej sytuacji od rywali, bo od początku rozgrywek punktujemy i nasza gra wygląda nieźle. Ale mecz meczowi nierówny. Mimo dwóch porażek Olimpia to wciąż bardzo silny zespół, który ma w kadrze dobrych zawodników i czeka nas trudny mecz. Musimy być czujni w obronie, bo w ataku rywale mają silnego Nildo, który mocno rozbija obrońców i w każdej chwili grozi strzałem nogą czy głową – analizuje trener Tarasiewicz.
Olimpia była rewelacją rundy wiosennej poprzedniego sezonu i choć po słabej jesieni zajmowała miejsce w strefie spadkowej, to dzięki dobrej grze wiosną utrzymała status pierwszoligowca. Nowy sezon podopieczni Jacka Paszulewicza rozpoczęli jednak od dwóch porażek na własnym stadionie – 0:2 z Podbeskidziem i 0:1 z Wisłą Puławy. Odpadli także z Pucharu Polski po porażce 0:1 z III-ligowym GKS Jastrzębie. Dodajmy, że trenerem bramkarzy Olimpii jest były golkiper Miedzi Andrzej Bledzewski.
Kasy legnickiego stadionu w dniu meczu będą czynne od godz. 16.00. Zapraszamy!
Źródło: Miedź Legnica
FOT.MIEDZLEGNCA.EU