Legniccy radni podjęli dziś uchwałę o zamiarze likwidacji Gimnazjum nr 7, Technikum Rolniczego, Technikum Weterynaryjnego i Technikum Geodezyjnego oraz rozwiązania Zespołu Szkół Rolniczych im. Witosa. Część przedstawicieli Platformy Obywatelskiej nie widzi sensu takich decyzji. Nie dowierzają też, że zmiany przebiegają tak bezkonfliktowo jak głosi prezydent.
Uchwała to pierwszy krok do likwidacji Zespołu Szkół Rolniczych, choć niczego jeszcze nie przesądza. Teraz będą mogły się wypowiedzieć kuratorium oraz związki zawodowe. Jeśli wydadzą pozytywne opinie, prezydent będzie mógł przedłożyć radzie kolejną uchwałę, tym razem już nie intencyjną.
W “Rolniku” uczy się nieco ponad 80 uczniów, głównie z podlegnickich gmin. Wraz z całą kadrą zostaną przeniesieni do Zespołu Szkół Budowlanych, gdzie będą mogli kontynuować kształcenie w wybranych przez siebie zawodach. Zmiany nie mają na celu oszczędności. Ale jak wyjaśnia odpowiedzialna za oświatę wiceprezydent Dorota Purgal, pozwolą lepiej wykorzystać budynek Zespołu Szkół Budowlanych, który dysponuje wolnymi pomieszczeniami do celów edukacyjnych.
- Nie ma niczego złego w reorganizacji, która może wyprzedzić problemy zawodowe osób pracujących w tej placówce – uważa radny Wojciech Cichoń (Klub KWW Tadeusza Krzakowskiego). – Kadra z “Rolnika” będzie miała gdzie pracować a młodzież będzie miała gdzie się uczyć.
Maciej Kupaj z PO zwrócił uwagę, że żaden przedstawiciel urzędu miasta nie pofatygował się na zwołane przez dyrekcję szkoły zebranie rodziców, by poznać ich opinię. Według niego, to uciekanie od dyskusji. A tymczasem na Facebooku nieco ponad pół tysiąca osób protestuje przeciwko planom rozwiązania Zespołu Szkół Rolniczych w Legnicy.
Jacek Baczyński (PiS) ostrzegał, by ostrożniej traktować internetowe protesty, bo mogą być sztucznie kreowane i sterowane.
- Dialog społeczny był, jest i będzie prowadzony – komentował wystąpienie Kupaja prezydent Tadeusz Krzakowski. Zapewniał, że teraz, kiedy rada wyraziła intencję likwidacji szkoły, będzie można spotykać się z zainteresowanymi stronami i rozmawiać o konkretach. Zdecydowanie protestował przeciwko sugestiom, że w Legnicy zamyka się komuś usta i zabrania wyrażania poglądów, bo to nieprawda.
Także kolega Kupaja, radny Jarosław Rabczeko (PO) sygnalizował wątpliwości. Nie wierzy, że władze miasta mają pomysł na wykorzystanie budynku po Zespole Szkół Rolniczych. Boi się, że podzieli losy niezagospodarowanych do dziś obiektów po “Medyku” i Zespołu Szkół Spożywczych. Według radnego Adama Wierzbickiego (PiS) nie ma takiego zagrożenia, bo już obecnie zainteresowanie nieruchomością sygnalizują dwa podmioty (m.in. Stowarzyszenie Centrum Rehabilitacyjno - Hipoterapeutyczne).
Za zamiarem likwidacji szkoły opowiedziało się 14 radnych. Przeciwko pomysłowi prezydenta zagłosowali Jarosław Rabczenko, Maciej Kupaj i Mirosław Jankowski. Sześć osób wstrzymało się od głosu.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Drukuj
Email
