Choć Złotoryja ma rewelacyjną halę sportową, miejscowa drużyna piłkarzy ręcznych tuła się po okolicznych miejscowościach. Pogonił ich kierownik obiektu Jacek Zańko, by klej, który stosują podczas gry, nie pobrudził cennego parkietu. - To absurd – mówią sportowcy, bo na całym świecie w rozgrywkach szczypiorniaka używa się kleju i nikomu poza Złotoryją podobny zakaz nie przyszedł do głowy. Nad problemem postanowił pochylić się osobiście burmistrz Robert Pawłowski. Jutro w hali Tęcza zostanie przeprowadzony test kleju.
Poza burmistrzem i kierownikiem hali w teście wezmą udział szczypiorniści i panie sprzątaczki. Próba ma dowieść, że usunięcie śladów po kleju z nawierzchni nie jest ani nadmiernie czasochłonne, ani kłopotliwe. Nowoczesne kleje produkuje się na bazie spirytusu, a nie jak dawniej żywicy, więc – jak zapewniają złotoryjscy miłośnicy piłki ręcznej – można je zmyć zwykłą wodą.
Zakaz to jeden z reliktów rządów burmistrza Ireneusza Żurawskiego zwanego – przez jednych z przekąsem, przez drugich na serio – Dobrym Gospodarzem. Dobry Gospodarz zabronił gospodarzowi hali organizowania na niej zawodów z użyciem kleju, gdyż usunięcie substancji z nawierzchni wymagałoby każdorazowo użycia odpowiednich środków myjących, angażowałoby niepotrzebnie personel oraz zabierało czas, którego – jak wynika z zapełnionego grafiku – nie ma.
Ze wzgledu na zakaz używania kleju złotoryjscy szczypiorniści grają w Pielgrzymce i Świerzawie.
Drukuj
Email
Takie mądre słowa, a nie wie, że do rozgrywek ligowych obiekt musi spełniać chociażby taki wymóg jak stolik sędziowski.. A na LO gdzie go postawić? Dodatkowo boisko nie jest chyba w pełni wymiarowe, plus to.. Nie bądźmy śmieszni, że hala została zbuduowana dla tenisa tylko.. Głupie bronienie kierownika nic nie da, mam nadzieje, ze coś się zmieni.. Do tego ceny na hali są kosmiczne..
Hala w Złotoryi została zbudowana z rekomendacją Polskiego Związku Tenisowego i została wpisana do rejestru inwestycji Urz. Marsz. jako “Hala tenisowa”. Wiązało się to z wynikami ZTT np. mistrzostwem Polski Seniorów Mariusza Zielińskiego i obecnościa klubu od lat w I Lidze. Dlatego nie ma tam parkietu, jest nawierzchnia z tworzywa taraflex i miejsce na trzy korty.
Oczywiście hala służy też szkołom i innym dyscyplinom.
Kiedyś doklejaliśmy tam na krótkich odcinkach taśmę by uzupełnić linie.
Ślady po kleju zostały do dziś. Miło słyszeć, że hala jest rewelacyjna, bo z paroma osobami majsterkowaliśmy żeby powstała. Jednak uważam, że dla piłki nożnej (którą spokojnie można uprawiać na zewnątrz) i kleju piłkarzy ręcznych jest rzeczywiście za piekna. Niech dalej piękna zostanie. Jest hala przy LO w Złotoryi z parkietem, gdzie piłka ręczna była od wielu lat. Tam jest parkiet. Dlaczego piłka ręczna nie może tam wrócić?