Jerzy Owsiak nie pojawi się we wtorek w Złotoryi na rozpoczęciu procesu, który wytoczył Piotrowi W. – znanemu jako Matka_Kurka blogerowi z podchojnowskiego Biskupina. Na pierwszą rozprawę sąd nie wezwał szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, będą za to inni pracownicy jego fundacji.
Jako jeden z pierwszych zeznawać będzie m.in. Krzysztof Dobies, rzecznik prasowy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Reprezentujący fundację mecenas Jacek Zagajewski zapowiada też pojawienie się w Złotoryi innych współpracowników Jerzego Owsiaka.
Piotr W. nie po raz pierwszy zasiada na ławie oskarżonych za rzeczy, które wypisuje w sieci. W lutym został uznany winnym znieważenia prezydenta Bronisława Komorowskiego tekstem o “dwóch ruskich cwelach, którzy rządzą Polską”. Owsiakowi zarzucił kłamstwa i podbieranie pieniędzy ze zbiórek. Nazwał go “królem żebraków i łgarzy” i “guru sekty WOŚP”. Porównał do “seksistowskiego rumuńskiego macho” bezwzględnie wykorzystującego kobiety w ciąży i dzieci. Za to WOŚP i Jerzy Owsiak złożyli przeciw blogerowi pozew do złotoryjskiego sądu. Chcą przede wszystkim przeprosin i odwołania kłamliwych oskarżeń, ale Piotr W. na taką rejteradę się nie zdecydował. Podczas procesu ma nadzieję dowieść, że fundacja nie jest wcale tak krystalicznie czysta, jak się powszechnie sądzi.
Kilka dni temu podczas konferencji Blog Forum Gdańsk Jerzy Owsiak poruszył temat internetowych hejterów – ziejących jadem nienawiści blogerach. – Jeśli ktoś na blogu pisze bzdury, to robimy trzy razy podejście. Słuchaj, przestań to robić. I za trzecim razem idziemy do sądu – mówił Jerzy Owsiak.
Drukuj
Email
Bazylek ambicje miał nieco za duże,
I przyszedł ktoś mądry: Co robisz, łobuzie?
Roznoszę gazetkę, choć słaba jest nieco,
I raczej się ludzie nią zbyt nie podniecą.
A mądry tak rzecze: czemu się kłamało?
Co gorsza wulgarnie te brednie pisało?
Źle bardzo, nieładnie, źle bardzo redakcjo,
Ty związku ni gminy nie zgarniesz tą akcją!
I dziewczyn nie poznasz Ty nasz bohaterze
To mało urocze, ja mówię Ci szczerze.
A czy prasa wolna ? zapytał nasz miły,
To coś bardzo złego? Nie starcza mi siły!
A czemuś to wszystko z Piotrusiem zmontował
I polkowiczan tak brzydko czarował?
Myślicie oboje daleko za lasem
Jakby nam w mieście nabroić tymczasem!
Patrz jaka obłuda! Ktoś tu przebrał miarę!
Będzie więc musiał szybko ponieść karę.
Im chyba w niczym nikt już nie pomoże,
Od zakłamania strzeż nas Panie Boże!