Jacek Ozdoba – wiceminister klimatu i środowiska, odpowiedzialny za gospodarkę odpadami – przyjechał wczoraj do Czernikowic, gdzie od 73 dni trwa blokada rekultywowanej żwirowni. Udało mu się uspokoić mieszkańców obietnicą, że dalsze działania w ich sprawie poprowadzi bezpośrednio Główny Inspektorat Ochrony Środowiska w Warszawie.
Blokadą mieszkańcy powstrzymują prywatnego przedsiębiorcę, który pod pozorem rekultywacji żwirowni ukrywał w niej zmieszane z ziemią odpady komunalne. Według protestujących, w wyrobisku były wylewane również substancje ropopochodne, które mogły skazić pobliskie ujęcie wody dla wsi. Ludzie zarzucają Wojewódzkiemu Inspektoratowi Ochrony Środowiska we Wrocławiu opieszałość. Uważają, że wrocławski WIOŚ zamiast wyjaśnić sprawę, pomaga zamieść ją pod dywan.
Wiceminister Jacek Ozdoba podczas spotkania z uczestnikami blokady zadeklarował, że dalszymi działaniami w sprawie Czernikowic nie będzie się już zajmował wrocławski WIOŚ, ale pracownicy warszawskiej centrali. Na piątek zaprosił do stolicy przedstawicieli Czernikowic, by omówić dotychczasowe ustalenia oraz plan dalszych działań. Mieszkańcy przyjęli słowa wiceministra oklaskami.
Wiceminister przebywał na Dolnym Śląsku w związku z offensywą wyborczą swej partii, Suwerennej Polski.
FOT. SUWERENNA POLSKA