Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Problemy z deweloperem. Sprawa dla prokuratury?

Przez   /   06/05/2023  /   No Comments

Prokuratura Rejonowa w Legnicy rozważa wszczęcie postępowań w sprawie szeregu nieuczciwych praktyk, których dopuszcza się wobec swoich klientów krakowska spółka Vardeo Inwestycje jako deweloper budynku Wojska Polskiego 5 w Legnicy.

29 marca 2023 r. grupa kilkudziesięciu nabywców lokali w kamienicy przy ul. Wojska Polskiego 5 w Legnicy (dawny budynek ZUS-u) poprosiła prokuratora rejonowego o pomoc. Zgodnie z art. 7 Kodeksu postępowania cywilnego, prokurator może wszcząć postępowanie w każdej sprawie, jeśli wymaga tego potrzeba ochrony praworządności, praw obywateli i interesu społecznego. A taka właśnie sytuacja zaszła w tym przypadku.

Osoby poszkodowane mają zawarte notarialnie z deweloperem umowy w sprawie zakupu lokali w kamienicy Wojska Polskiego 5 w Legnicy. Do 30 czerwca 2022 r. spółka Vardeo Inwestycje powinna przenieść na nich własność tych lokali wraz z udziałem w częściach wspólnych i prawami z nimi związanymi na warunkach określonych w umowach. Deweloper nie wywiązał się ze swoich zobowiązań, tzn. najpierw nie zakończył przebudowy w zakreślonym terminie, a potem nie ustanowił odrębnej własności samodzielnych lokali i nie przeniósł ich własności na nabywców.

Lokatorzy… placu budowy

Spółka kilkakrotnie przesuwała termin zakończenia prac, najpierw na koniec września 2022 r., potem na październik i grudzień i dopiero w styczniu 2023 r. poinformowała nabywców, że jest gotowa do sfinalizowania transakcji. W mejlach przesłała projekt umowy końcowej,w którym zapisano, że „budynek został oddany do użytkowania, co wynika z oświadczenia kierownika budowy o zakończeniu robót budowlanych z 14 grudnia 2022 r”, przy czym jeszcze w marcu pod adresem Wojska Polskiego 5 trwały prace budowlane i remontowe w częściach wspólnych budynku. W piśmie do Prokuratury Rejonowej w Legnicy klienci Vardeo Inwestycje piszą m.in. o niedziałającej windzie, nieskończonej obudowie dźwigu windowego, nie odnowionych schodach, okiennicach czy drzwiach. „Co interesujące – w budynku tym oficjalnie mieszkają już ludzie. Na placu budowy mieszkają ludzie, pomimo tego, że do niedawna szyb windy nie był zabezpieczony i można było do niego po prostu wpaść.”

Niezgodne z rzeczywistością oświadczenie kierownika budowy o zakończeniu robót budowlanych umożliwiało deweloperowi m.in. otrzymanie z rachunków powierniczych środków finansowych ze sprzedaży lokali. W tej sytuacji nabywcom pozostało uprzedzić mBank, który trzymał ich pieniądze, że oświadczenie nie odpowiada stanowi faktycznemu zastanemu przez nich w kamienicy.

Wilcze prawo dewelopera?

Z wniosku złożonego w prokuraturze wynika, że stosując podstęp deweloper przywłaszczył sobie poddasze oraz miejsca postojowe. To atrakcyjne elementy nieruchomości, za które – zgodnie z zawartymi u notariusza umowami – wcześniej pobrał od nabywców lokali opłatę jako za cześć wspólną.

W tym celu Vardeo Inwestycje sprzedały pierwszy lokal w kamienicy Wojska Polskiego 5 na swoją rzecz oraz na rzecz spółki, osobowo powiązanej ze wspólnikami deweloperskiej spółki. Co ciekawe obie spółki mają swoją siedzibę w Krakowie pod tym samym adresem. Po sprzedaży lokalu z mocy prawa zawiązała się wspólnota mieszkaniowa i 11 stycznia br. osoby bezpośrednio związane z deweloperem „zorganizowały” zebranie wspólnoty.

Wówczas we własnym gronie ludzie dewelopera podjęli szereg uchwał na szkodę klientów. W uchwale nr 1 do zarządu wspólnoty mieszkaniowej wprowadzeni zostali Dariusz Wszeborowski i Artur Socha, czyli współwłaściciele i prezesi Vardeo Inwestycje. W uchwale nr 2 zarząd nieruchomością powierzono spółce Vardeo Inwestycje. W uchwałach nr 3 i „wspólnota” wyraziła zgodę, aby deweloper realizował pod adresem Wojska Polskiego 5 kolejną inwestycję budowlaną, tzn. przebudowę i podział pomieszczeń na poddaszu, w tzw. części wspólnej kamienicy. Powstanie w ten sposób 20 dodatkowych lokali, które Vardeo Inwestycje będzie mogło raz jeszcze sprzedać na rynku. To samo dotyczy wspólnych miejsc postojowych (uchwała nr 4), które deweloper przekazał sam sobie, aby opchnąć je pojedynczo konkretnym lokatorom. „Zakres spraw, jaki wspólnota powierzyła deweloperowi, jest niemalże nieograniczony, a jego władza nad nieruchomością – niemalże absolutna” – piszą do prokuratora zrobieni w trąbkę nabywcy.

Pistolet przystawiony do głowy

W rozesłanych później do klientów projektach umów końcowych Vardeo Inwestycje umieściło zapisy sankcjonujące własne niedoróbki budowlane i decyzje „wspólnoty mieszkaniowej”. Zapisy te są niezgodne z prawem oraz rażąco krzywdzące dla nabywców lokali. „Ponieważ działanie dewelopera było zaplanowane z góry, nastawione na czysty zysk, wynikający z działań, które można by było co najmniej nazwać nieuczciwymi, deweloper potrzebował narzędzi, którymi skutecznie zakneblowałby nam usta” – skarżą się prokuratorowi klienci spółki Vardeo Inwestycje. „Narzędzia te musiały działać tak, aby umożliwić przeprowadzenie inwestycji na poddaszu bez przeszkód i żebyśmy nie mogli skutecznie dochodzić roszczeń związanych z tymi częściami wspólnymi”. W tym celu deweloper wprowadził kary umowne, w łącznej wysokości 300 tys. zł dla osób, które chciałyby zakwestionować kontrowersyjne uchwały wspólnoty lub w inny sposób się postawić.

W budynku jest 40 lokali. Co najmniej dwie osoby podpisały umowy i żyją dziś w obawie, że kiedy upomną się o swoje prawa, deweloper zacznie egzekwować od nich kary umowne. Więcej swobody ma zdecydowana większość klientów, która postawiła się Vardeo Inwestycje i tworzy nieformalną grupę oporu, wspieraną przez kancelarię prawną. Ale oni również znaleźli się w trudnym położeniu. Nie mają lokali, za które zapłacili, ani pieniędzy. Nierzadko muszą za to spłacać bankom raty kredytów zaciągniętych na poczet własnego mieszkania w kamienicy Wojska Polskiego 5 i ponosić koszty wynajmu jakiegoś kąta na mieście. Czas działa na ich niekorzyść. Mogą podpisać umowy pod dyktando dewelopera, aby niezwłocznie wprowadzić się do swoich mieszkań, albo latami dochodzić swoich praw przed sądem. Aby zaskarżyć kontrowersyjne uchwały w trybie art 189 Kodeksu postępowania cywilnego, sąd musiałby wcześniej uznać, że mają interes prawny. Tymczasem już za sam kontakt z profesjonalnym prawnikiem doświadczają ostracyzmu ze strony dewelopera. Naciska się na nich, aby zrezygnowali z udziału w „grupie”. To warunek prowadzenia rozmów. Do prokuratora piszą, że czują się jakby spółka Vardeo Inwestycje przystawiała im pistolet do głowy: „dostaniecie własność lokalu na moich zasadach, albo wcale”. Dzieje się to w sytuacji, w której deweloper formalnie dokonał sprzedaży, uzyskał zapłatę, na ogół całą, i jedyne, co powinien zrobić, to odebrać lokal i przenieść własność.

Cała nadzieja w prokuratorze Wrębiaku

Nabywcy lokali w kamienicy przy ul. Wojska Polskiego 5 czują się bezsilni wobec metod stosowanych przez Vardeo Inwestycje. Nie mają narzędzi, by przymusić dewelopera do rozpoczęcia z nimi uczciwej rozmowy. Dlatego zdecydowali się zwrócić ze swoim problemem do Radosława Wrębiaka, szefa Prokuratury Rejonowej w Legnicy. „Mówi się, że prawo nie powinno ustępować przed bezprawiem” – piszą. – „Jeśli ktoś ma położyć kres bezprawiu, jakie urządza deweloper, to niewątpliwie może to być urząd prokuratorski. (…) Być może zatem wezwanie otrzymane przez spółkę od Prokuratora spowoduje, że deweloper zacznie wykonywać obowiązki, do których na mocy umów się zobowiązał”.

- Ten wniosek jest aktualnie rozpatrywany – mówi prokurator Radosław Wrębiak. – Zwróciliśmy się do spółki Vardeo Inwestycje o przesłanie stosownych wyjaśnień. Zakreśliliśmy dwutygodniowy okres na udzielenie odpowiedzi. Po jej przeanalizowaniu prokurator podejmie decyzję.

Tydzień temu próbowaliśmy porozmawiać o tej sprawie z Mateuszem Wielgusem jako przedstawicielem dewelopera. Strona internetowa WojskaPolskiego5.pl podaje jego numer telefonu dla zainteresowanych inwestycją w Legnicy. Mężczyzna wymówił się jednak od rozmowy. Obiecał przekazać kontakt do osoby odpowiedzialnej w spółce za inwestycję w Legnicy, ale już się nie odezwał. Przesłaliśmy pytania mejlem. Opublikujemy stanowisko spółki niezwłocznie po otrzymaniu odpowiedzi.

FOT. VARDEO INWETYCJE

    Drukuj       Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

charset=Ascii

Pijany kierowca z dzieckiem, metą i lewymi tablicami

Read More →