Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  kultura  >  Current Article

Teatr Modrzejewskiej w “Simply the Best” Domagały

Przez   /   14/01/2021  /   No Comments

Po obejrzeniu 128 spektakli w kraju i za granicą Tomasz Domagała – krytyk teatralny, autor bloga Domagała się Kultury – opublikował swój “Simply the Best”, subiektywny spis tego, co było nalepsze w teatrze w roku 2020. W zestawieniu legnicki Teatr Modrzejewskiej mocno zaznaczył swą obecność. Dlatego Domagała opatrzył swe zachwyty popularnym w środowisku teatralnym hasztagiem “#zostawglomba”.

W piątce najlepszych spektakli (bez wskazywania kolejności, układania z nich rankingu) Tomasz Domagała wskazał wystawienie “Fanny i Aleksandra” Ingmara Bergmana w reżyserii Łukasza Kosa. “Na scenie i w różnych innych zakamarkach Teatru Modrzejewskiej dzieło słynnego Szweda staje się opowieścią totalną, a to również dlatego, że aktorzy legniccy raz grają postaci, a raz siebie samych jako aktorów. Był to jeden z ostatnich spektakli, jakie miały swoją premierę przed pandemią. I można powiedzieć, że Fanny i Aleksander Kosa pokazywali potęgę teatru, jego sens i jakąś jego metafizyczną esencję. Kilka dni potem teatru już nie było…” - pisze Domagała.

Za ten spektakl Łukasz Kos został w tym samym tekście wymieniony w piątce twórców wyróżnionych za reżyserię. Tomasz Domagała uważa, że “od Marcina Wierzchowskiego nie było w polskim teatrze nikogo, kto by w sposób tak totalny wykorzystał teatr – rozumiany jako budynek, scenę i zespół ludzi – do zbudowania głębokiego, wielopoziomowego spektaklu. Łukasz Kos nie tylko zaadaptował tekst Bergmana, lecz także pogłębił go i nadał mu nowe znaczenia (choćby pomysł ze śmiercią, która transmituje wydarzenia na wielki ekran). Do tego nie dość, że stworzył na scenie jedną z najpiękniejszych wspólnot, jakie widziałem w teatrze, to jeszcze sprawił, że widz całym sercem poczuł się jej częścią.”

Scenografia przygotowana przez Pawła Walickiego dla “Fanny i Aleksandra” znalazła się w piątce najlepszych. Tomasz Domagała uważa, że jest prosta, świetna i totalna. Pisze, że “liczbą pomieszczeń i ilością przestrzeni do wypełnienia obdzieliłaby kilka przedstawień. Zaczyna się we foyer makietą Legnicy, nad którą stoją dorosłe dzieci Ekdahlów i opowiadają nam o mieście i teatrze, potem w tę „makietę” zaczynamy stopniowo wchodzić od kulis i – dzieje się magia!” Przy tej okazji wspomina również operatora kamery Kamila Walesiaka, który ‘w sposób więcej niż znakomity (…) tę scenografię filmuje (wraz z aktorami), pokazując nam dodatkowo jej mistrzostwo! “

W piątce aktorów wyróżnionych przez Tomasza Domagałę za drugi plan jest aktor Teatru Modrzejewskiej Paweł Palcat, który w “Fanny i Aleksander” zagrał Biskupa Vergerusa. Krytyk wspomina rozegraną w holu Starego Ratusza scenę, gdzie dochodzi do konfrontacji pomiędzy Vergerusem a braćmi jego udręczonej żony. “Palcat stoi spokojnie wśród tłumu widzów (spektakl ma formę chodzoną) i czeka na szwagrów. Świetna szermierka słowna między nim a Bogdanem Grzeszczakiem i Pawłem Wolakiem to poezja aktorstwa. Biskup powoli zaczyna nad nimi górować. Dzięki sile perswazji i charyzmie Palcata można zaś poczuć naprawdę, jakie piekło może nieść ze sobą religijny fanatyzm, idący w parze z hipokryzją wewnętrznego nieuporządkowania. Świetna rola!” – zachwyca się Domagała.

Również za rolę drugoplanową – choć tytułową – wymienia Mirosława Zbrojewicza, który zagrał Króla Leara w adaptacji słynnego szekspirowskiego dramatu zrobionej przez Annę Augustynowicz w Legnicy. To była koprodukcja Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu oraz Teatru Modrzejewskiej w Legnicy. Co urzekło autora zestawienia w Zbrojewiczu jako Królu Learze? “Po pierwsze, zewnętrzna siła, połączona z wewnętrzną słabością postaci, którą wykreował. Po drugie, cudowne pasaże na widowni, wchodzenie w rolę inspicjenta i czytanie na głos tekstu innych postaci wraz z nimi. Wreszcie przejmujący, zaskakujący finał, odegrany tak, że choć Błazen płakał przy nim krokodylimi łzami, mnie wzruszył. Pomyślałem sobie: przecież to nie jego wina, że wychowano go w krainie i czasach, w których gorset czy zapięta pod szyję suknia ważniejsze były od kobiety, która je nosiła.”

Jeszcze jedna rola z legnicko-opolskiego “Króla Leara” oczarowała Tomasza Domagałę. Tym cenniejsze wydaje się to olśnienie, że był to zarazem debiut aktorski, zdaniem krytyka, najlepszy w tym roku. Chodzi o wyróżnioną wkategorii “Główna rola kobieca” Weronikę Krzystek, która u Augustynowicz zagrała równocześnie Błazna oraz Edgara. “ Jej Błazen jest inteligentny, zabójczo celny i ironiczny. Wiele młoda aktorka dopowiada spojrzeniem, ciałem, gestem. Całość jej legnickiego występu hipnotyzuje. Gdy po spektaklu szedłem do auta, podsłuchałem rozmowę starszych państwa, wychodzących z teatru: Wspaniały ten Zbrojewicz, prawda? – zachwycał się mężczyzna. Zbrojewicz jak Zbrojewicz, ale ten Błazen to dopiero coś! – odpowiedziała mu towarzyszka. Potwierdzam – Weronika Krystek to najlepszy debiut tego roku!” – pisze Tomasz Domagała.

Całość, owe arcyciekawe “Simply the Best”, jest do przeczytania na blogu Domagała się Kultury. Polecamy!

FOT. KAROL BUDREWICZ/ TEATR MODRZEWSKIEJ

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 1199 dni temu dnia 14/01/2021
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Styczeń 15, 2021 @ 5:18 am
  • W dziale: kultura

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

fanny-i-aleksander.2_f

Na legnicką scenę wraca “Fanny i Aleksander”

Read More →