Pogratulować trzeba fachowcom z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, którzy kończą właśnie rekonstrukcję i renowację zabytkowego tramwaju Konstal 5N. Wcześniej przez 16 lat był eksponowany przed dawną zajezdnią przy ul. Wrocławskiej.
- Reanimacja tego tramwaju była dla naszej załogi wielkim wyzwaniem – mówi prezes MPK, Zdzisław Bakinowski. – Przez wiele miesięcy pracowaliśmy przy nim systemem gospodarczym. Spawacze, mechanicy, elektrycy i dusza tego przedsięwzięcia – doskonały stolarz, pan Włodzimierz Popowczak, prowadzili renowację w czasie wolnym od codziennych obowiązków remontowych naszego taboru.
- Wielu wątpiło w powodzenie tego przedsięwzięcia, ale osiągnięte już, świetne efekty temu stanowczo zaprzeczają – mówi prezydent Tadeusz Krzakowski. – To naprawdę dzieło ludzi z pasją, konsekwentnych i zdolnych. Już w tej chwili może budzić podziw, a na wiosnę będzie już gotowy. Musimy się poważnie zastanowić, gdzie ten zabytek motoryzacji powinien być eksponowany i w jakiej formie udostępniany mieszkańcom i turystom – dodaje prezydent.
Tramwaj przeszedł wiele etapów remontowych, m.in.: żmudną operację piaskowania podwozia i konstrukcji nadwozia, rozbiórkę elementów drewnianych i poszycia zewnętrznego blach. Trudne było wzmocnienie konstrukcji szkieletu. Niemal wszystkie detale pojazdu były bardzo skorodowane.
Elementy blaszane zostały wymienione na nowe, z blachy ocynkowanej i wiernie dostosowane do wyglądu pierwotnego. Zdobywano bądź odtworzono oryginalne elementy wyposażenia. Odrestaurowane zostały drewniane siedzenia. Aluminiowe uchwyty do nich przed laty skradziono, podobnie jak grzejniki i inne elementy wyposażenia. Jedna z odlewni przygotowuje obecnie uchwyty na wzór oryginałów.
Gotowe jest podwozie i pantograf oraz stanowisko z oprzyrządowaniem motorniczego. Całe wnętrze tramwaju, jego stylowe poszycie, z ogromnym pietyzmem w bukowym drewnie wykonał pan Włodzimierz Popowczak. Przez wiele lat pracował w Fabryce Fortepianów i Pianin, a w MPK już trzy dekady. – Praca w drewnie to dla mnie ogromna radość. Cieszę się, że wszystko się udało – mówi skromnie.
Tramwaj na zewnętąrz lśni kremowym i czerwonym lakierem. Posiada bezpieczne, hartowane szyby i instalację elektryczną. Wkrótce otrzyma też odpowiedni wystrój zewnętrzny z lampą czołową, tablicami, zderzakami i łańcuchami. By nie popełnić żadnego błędu w odtwarzaniu naszego tramwaju, specjaliści z MPK konsultowali się z kolegami z Gorzowa Wielkopolskiego, Krakowa i Podgórzyna, gdzie do dzisiaj zachowały się podobne wozy tramwajowe.
Przypomnijmy, że Konstal 5N został sprowadzony z Elbląga do Legnicy w 1998 r. Ten tramwaj, wyprodukowany w latach 50. minionego wieku, jest własnością Muzeum Miedzi. Upamiętniał historię legnickich tramwajów, która zakończyła się w roku 1968.
Źródło: Urząd Miasta w Legnicy
FOT. URZĄD MIASTA W LEGNICY