Prokuratura Regionalna we Wrocławiu wzywa do zgłaszania się wszystkich pokrzywdzonych w wyniku działalności legnickiej spółki Gant Development S.A., jeśli do tej pory tego nie zrobili. Prokuratura nadzoruje śledztwo przeciwko menedżerom Gant Development oraz powiązanych z nią spółek. Szkody spowodowane ich działalnością są liczone w setkach milionów złotych.

Śledztwo, które pod nadzorem prokuratury prowadzi Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu, pozwoliło już na postawienie zarzutów Karolowi A., Dariuszowi M., Luizie B.  oraz innym byłym członkom zarządu Gant Development S.A.  oraz spółek powiązanych z nią kapitałowo i osobowo. Są podejrzani o wyrządzenie szkody majątkowej w  łącznej wysokości  926.160.522,10 zł. Także o doprowadzenie nabywców emitowanych przez Gant Development S.A. akcji i obligacji oraz kredytujących spółkę banków do niekorzystnego rozporządzenia mieniem o wartości 783.048.364,00 zł. Według ustaleń ze śledztwa, podejrzani podawali w sprawozdaniach, raportach, prospektach i innych dokumentach błędne dane o pozytywnych wynikach finansowych i dobrej kondycji finansowej firmy. Obligatariusze,  akcjonariusze i banki kredytujące nie miały pojęcia, że w rzeczywistości spółce Gant Development S.A. znalazła się na progu bankructwa. W przeczuciu katastrofy menadżerowie mieli sprzeniewierzyć setki milionów złotych uzyskanych z kredytów oraz emisji akcji i obligacji. Próbowali ukryć ponad 430 milionów złotych przelewając je na rachunki bankowe innych spółek, w tym zarejestrowanych w tzw. rajach podatkowych, m.in. na Cyprze i w Luksemburgu. Część środków uzyskanych w wyniku emisji akcji, obligacji i umów kredytu (co najmniej 135 mln zł) poszło  na wykup obligacji  w ramach tzw. procesu rolowania starszego zadłużenia, co miało uwiarygodnić Gant Development S.A. na rynku w związku z planami kolejnej emisji obligacji. Według prokuratury, doprowadzono w ten sposób do  niewypłacalności i upadłości spółki oraz udaremniono możliwość zaspokojenia wielu wierzycieli.

            “Zawiadamia się wszystkich pokrzywdzonych powyższym procederem obligatariuszy, akcjonariuszy i wierzycieli Gant Development S.A. zarówno indywidualnych, jak i instytucjonalnych, w tym również pokrzywdzonych nieustalonych, którzy dotychczas nie składali zawiadomień o przestępstwie, aby w terminie 3 miesięcy  od dnia publikacji ogłoszenia zgłaszali fakt pokrzywdzenia poprzez skierowanie do Wydziału Dochodzeniowo – Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, ul. Podwale 31-33, 50-040 Wrocław  lub  Wydziału I do Spraw Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu, ul. Piłsudskiego 76-78, 50-020  Wrocław pisemnego zawiadomienia  o popełnieniu przestępstw na ich szkodę wraz z dokumentacją potwierdzającą nabyte prawa obligatariusza, akcjonariusza, wierzyciela oraz wielkość szkody spowodowanej załamaniem kursu obligacji, akcji Gant Development S.A. lub faktem niezaspokojenia przez Gant Development S.A. wierzytelności.  Istnieje również możliwość złożenia zawiadomienia o przestępstwie ustnie do protokołu w najbliższej jednostce Policji lub Prokuratury.  W zawiadomieniu każdorazowo należy koniecznie powołać  sygnaturę  niniejszej sprawy  RP I Ds. 12.2016 (sygnatura Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu oraz RSD 367/14 (sygnatura Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu).”

- informuje komunikat Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu. Osoby fizyczne i podmioty, które zgłoszą się do prokuratury, mają możliwość uzyskania statusu strony w toczącym się postępowaniu prokuratorskim przeciwko menadżerom Gant Development S.A.

10 lat temu Gant Development S.A. uchodził za jednego z największych deweloperów w Polsce. Współzałożycielami firmy byli członkowie rodziny A., którzy dorobili się na uruchomionej w Legnicy u progu transformacji sieci kantorów Gant. W 1989 roku zdecydowali się zainwestować zyski w rynek nieruchomości. Biznes rozwinął się w holding kilkudziesięciu spółek celowych prowadzących działalność deweloperską i budowlaną. Gant Development, w którym rodzina A. zachowała pakiet ponad 40 proc. akcji, był notowany na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. To sprzyjało zaufaniu inwestorów i banków. Firma budowała mieszkania we Wrocławiu, Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Opolu. Aż przyszedł krach. W 2013 roku spółka nie była w stanie spłacić obligacji wartych ćwierć miliarda złotych, w które zainwestowało około 2,5 tys. osób. W połowie 2014 roku sąd ogłosił likwidację Gant Development. Prasa pisała: “Horror klientów”, Największa upadłość w branży w historii”. Różne wątki działalności Ganta od 2014 roku badają Prokuratura Rejonowa w Legnicy i – przede wszystkim -  Prokuratura Okręgowa/ Prokuratura Regionalna we Wrocławiu.

FOT. PIXABAY.COM