Policjanci z Lubina zatrzymali na gorącym uczynku 64-letniego mieszkańca powiatu legnickiego, który pokątnie sprzedawał rozlewany przez siebie alkohol. W mieszkaniu przedsiębiorczego obywatela zabezpieczono również tytoń i papierosy bez polskich znaków akcyzy.
To efekt pracy operacyjnej policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą komendy w Lubinie.
- Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że mężczyzna nie tylko trudnił się sprzedażą papierosów i tytoniu, ale także prowadził w miejscu zamieszkania nielegalną rozlewnię alkoholu – informuje asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowa. -Mężczyzna kupował niewiadomego pochodzenia spirytus, rozcieńczał go, a następnie rozlewał do butelek o pojemności 0,5 litra. Tak przygotowany specyfik sprzedawał po niskiej cenie na terenie gminy Lubin.
Handlarz alkoholem został zatrzymany na gorącym uczynku w trakcie jednej z takich transakcji. Policjanci operacyjni zabezpieczyli 15 litrów alkoholu oraz około 5 tysięcy sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej oraz kilogram tytoniu.
- Jeszcze tego samego dnia 64-latek usłyszał zarzuty. Za posiadanie wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy skarbowej oraz rozlewanie i wprowadzanie do obrotu nielegalnego alkoholu odpowie przed sądem. Grozi mu kara roku pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna – dodaje Sylwia Serafin.
Policja ostrzega przed kupowaniem alkoholu niewiadomego pochodzenia. Nielegalne wyroby alkoholowe mogą być produkowane z alkoholu technicznego, który skażany jest środkami chemicznymi. Taki roztwór nie jest przeznaczony do konsumpcji, a wyłącznie do celów technicznych.
FOT. POLICJA LUBIN
Źródło: KPP w Lubinie