Sąd Rejonowy w Głogowie skazał Konrada K. na 5 lat pozbawienia wolności za usiłowanie zgwałcenia piętnastoletniej dziewczynki. Wyrok jest nieco niższy niż oczekiwany przez prokuraturę, ale – zdaniem oskarzyciela publicznego – słuszny. Z tej strony apelacji nie będzie. Do próby gwałtu doszło 15 września 2021 roku w parku miejskim w Głogowie, gdzie po lekcjach odpoczywały dwie 15-letnie uczennice. Tam zaczepił je nieznajomy. Dziewczęta poczuły się zagrożone. Próbowały się oddalić od nachalnego adoratora, a wówczas on chwycił jedną z nich za plecak i siłą wciągnął w zarośla. Groził, że jeśli nie będzie cicho, to ją zabije, i przygotowywał się do gwałtu. W tym czasie druga z piętnastolatek sięgnęła po telefon. Krzyczała, żeby puścił jej koleżankę, bo zadzwoni po policję. Konrad K. odpowiedział, że jeśli natychmiast nie odłoży telefonu to zabije obie. Przestraszona dziewczyna posłuchała, zostawiła aparat, ale jednocześnie zaczęła głośno wzywac pomocy. Postronni ludzie pospieszyli uczennicom na ratunek, obezwładnili niedoszłego gwałciciela, wezwali policję i oddali Konrada K. w ręce funkcjonariuszy.
- Po przeprowadzeniu śledztwa prokurator oskarżył tego sprawcę łącznie o trzy przestępstwa, a mianowicie o usiłowanie zgwałcenia małoletniej pokrzywdzonej oraz o wywieranie groźbą bezprawną wpływu na drugą z dziewcząt jako świadka zdarzenia z parku i o prowadzenie samochodu osobowego wbrew orzeczonemu dożywotnio zakazowi prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, pomimo cofnięcia uprawnień do kierowania pojazdami – przypomina Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Przed sądem oskarżyciel publiczny domagał się wymierzenia oskarżonemu za ww. przestępstwa kary łącznej 6 lat pozbawienia wolności oraz orzeczenie środków karnych i kompensacyjnych.
Wyrokiem z dnia 17 maja 2022 roku Sąd Rejonowy w Głogowie Wydział II Karny uznał Konrada K. za winnego popełnienia wszystkich trzech przestępstw zarzucanych mu przez prokuratora i wymierzył mu za nie łącznie karę 5 lat pozbawienia wolności. Uwzględnione zostały wnioski o inne środki karne: zakazu zajmowania wszelkich stanowisk, wykonywania wszelkich zawodów oraz działalności związaej z wychowaniem, edukacją i leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi na okres 5 lat, zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną i zakaz zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż 100 metrów na okres 5 lat oraz zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 4 lat. Sąd nakazał oskarżonemu wypłacenie nawiązki dla obu pokrzywdzonych dziewcząt.
- Oskarżyciel publiczny ocenił wydany w tej sprawie przez sąd wyrok jako słuszny. Wymierzona bowiem oskarżonemu przez sąd I instancji kara i środki karne uwzględniają wysoki stopień społecznej szkodliwości czynów oskarżonego oraz stopień jego zawinienia – informuje prokurator Lidia Tkaczyszyn.
Wyrok jest nieprawomocny.
FOT. PIXABAY