Legniccy radni będą jutro głosować nad zaproponowanymi przez prezydenta zmianami w sieci szkół, będącymi konsekwencją wprowadzanej przez rząd reformy oświaty. Zgodnie z jej założeniami, przestają istnieć gimnazja – nauka w nich zostanie wygaszona w ciągu dwóch najbliższych lat. Podstawówki będą funkcjonować bez zmian, w odróżnieniu od niektórych szkół średnich.
Wygaszanie Gimnazjum nr 5 będzie realizowane w Szkole Podstawowej nr 9. Wygaszanie Gimnazjum nr 4 będzie realizowane w Szkole Podstawowej nr 4. Przenosząc wygaszane klasy do placówek z ul. Marynarskiej i Piastowskiej władze miasta kierowały się uwarunkowaniami demograficznymi. Szkoła Podstawowa nr 9 daje szansę na sukcesywne zatrudnianie nauczycieli z Gimnazjum nr 5, w miarę jego wygaszania. Analogicznie rzecz ma się ze Szkołą Podstawową nr 4, która najprawdopodobniej będzie w stanie wchłonąć kadrę pedagogiczną Gimnazjum nr 4 z zamku. W roku szkolnym 2017/2018 i 2018/2019 przeniesieni gimnazjaliści będą nauczani w dotychczasowych zespołach klasowych przez dotychczasowych nauczycieli.
Rozwiązany zostanie Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 2 przy ul. Radosnej, a wchodzące w jego skład VI Liceum Ogólnokształcące zostanie połączone z VII LO. Jednocześnie VII LO zostanie przeniesione z ul. Mazowieckiej do budynku na ul. Radosnej. Przeciwko tym planom opowiedziały się rady rodziców z placówek wchodzących w skład Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2, czyli VI LO i Gimnazjum nr 1. Jako argument za utrzymaniem szkoły pod dotychczasową nazwą wskazują jej dwudziestoletni dorobek. Przywołują nazwisko patrona placówki – Jana Pawła II. Twierdzą, że uczniowie szkoły osiągali “wyniki na miarę swych możliwości”.
To eufemizm. Wyniki tegorocznej matury w VI LO należały do najsłabszych w mieście (na 52 maturzystów egzamin oblało 14) . VII LO nie wypadło lepiej (na 81 zdających nie poradziło sobie 26). Ale porównanie wskaźników sprawności (pokazujących jakie postępy robi uczeń w trakcie całego procesu nauki) przemawia na korzyść VII LO. Poza tym zdaniem władz miasta w odróżnieniu od dyrekcji VI LO, w siódemce, gdzie od lat funkcjonują konsekwentnie, z dużym zaangażowaniem prowadzone klasy mundurowe, jest jakiś pomysł na kształcenie. Wiceprezydent Dorota Purgal bardzo krytycznie ocenia oderwane od potrzeb rynku pracy i uwarunkowań prawnych pomysły tworzenia klasy kosmetologicznej czy kryminalistycznej w VI LO. Twierdzi, że po liceum ogólnokształcącym nie ma możliwości wykonywania zawodu technika kryminalistyki. Aby pracować jako kosmetolog trzeba ukończyć odpowiedni kurs.
- Widziałam te dzieci wczoraj, jak podczas Legnickich Prezentacji Edukacyjnych w PWSZ robiły zabiegi kosmetyczne nie mając do tego żadnych uprawnień – mówi zażenowana wiceprezydent.
W VI LO działa sześc klas (139 uczniów), w VII LO – 8 klas (205 uczniów). Decyzja o przeniesieniu licealistów z Mazowieckiej na Radosną ma sens, bo w całym Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2 na ul. Radosnej jest 51 sal, z których korzystają 23 oddziały (gimnazjalne i licealne).
- Połowa oddziałów stoi pusta – twierdzi Dorota Purgal.
Urząd Miasta w Legnicy gwarantuje pełną ochronę dla nauczycieli i pracowników likwidowanych placówek.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI