PWSZ2
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Złotoryja. Tajemnicze kości przy wykopie na cmentarzu

Przez   /   19/07/2024  /   1 Comment

Czy ekipa przygotowująca teren pod kolumbarium na Cmentarzu Komunalnym w Złotoryi zostawiła przy wykopie ludzkie kości? Po południu  fragment czaszki i (prawdopodobnie) piszczel leżały niezabezpieczone na pryzmie ziemi. Widzieli je ludzie odwiedzający nekropolię, są zdjęcia. Wieczorem w internecie zrobił się szum i na policję wpłynęło oficjalne zawiadomienie o znieważeniu szczątków zmarłych. Ale kości zniknęły.

Plac przy cmentarnej kaplicy jest rozryty. Na podstawie umowy z Urzędem Miasta w Złotoryi bolesławiecka firma Jagielski prowadzi prace ziemne związane z budową kolumbarium: siedem ścian z granitu i cementu, w których będzie można składać urny z prochami zmarłych. W miejscu betonowej studni, skąd czerpano wodę, jest głęboki wykop. Obok pryzma ziemi. Na jej wierzchu leżały wczoraj czaszka i piszczel.

Widział je nasz Czytelnik, który w godz. 14.30-16 odwiedzał groby swej rodziny. W miejscu budowy nie było już żadnych pracowników ani archeologa, który chociażby ze względu na miejsce prac – cmentarne wzgórze z kościołem wybudowanym na początku trzynastego wieku – powinien doglądać wykopów. Dostaliśmy serię zdjęć zrobionych przez Czytelnika.

Kości, choć ubrudzone ziemią, wyglądały na dobrze zachowane. Powinny zostać na koniec dnia pracy zabezpieczone przed dostępem niepowołanych osób, a w następnej kolejności opisane, przebadane i z szacunkiem pochowane.

Gdy nasz Czytelnik na jednym ze złotoryjskich forów internetowych napisał wczoraj wieczorem o porzuconych kościach, zrobił się szum. Około godziny 22 jedna z internautek uznała, że to sprawa dla policji.

- Dostaliśmy zgłoszenie od osoby zaniepokojonej, że mogło dojść do znieważenia zwłok – mówi asp. Dominika Kwaszys, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi. – Na miejsce udał się patrol, ale policjanci nie potwierdzili informacji ze zgłoszenia. Kości nie było.

Według informacji od Piotra Maasa, rzecznika prasowego Urzędu Miasta w Złotoryi, o godzinie 16 czaszkę zauważył i zabezpieczył archeolog, który pojawił się na cmentarzu. Drugiej kości nie było. Wygrzebał ją dopiero dziś rano z ziemi. Szczątki zostały przekazane do pochówku zarządy cmentarza.

Firma Jagielski, wykonawca robót, wyjaśnia: “Informujemy, iż prace ziemne prowadzone są pod nadzorem archeologicznym. Pracownicy naszej firmy w dniu wczorajszym nie odkryli żadnych szczątek ludzkich w trakcie dnia pracy tj do godziny 14:30. Co się działo po 14:30 możemy tylko domniemać. W kwestii otrzymanego przez Państwa zdjęcia pragniemy zwrócić szczególną uwagę na jakość fotografii, jej kadr, nieprzypadkowe ułożenie szczątek, czystość czaszki ludzkiej…”

 

FOT. NADESŁANE (DZIĘKUJEMY!)

 

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 127 dni temu dnia 19/07/2024
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Lipiec 22, 2024 @ 8:17 am
  • W dziale: wiadomości

1 komentarz

  1. Oko3 pisze:

    Panie szefie firmy. Czyli ktoś podrzucił? A dlaczego czaszka jest ubłocona i w takim samym kolorze jak cała hałda. Cmentarz to nie podwórka.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

411-264805

Kierowca próbował pobić policjanta. Było pite

Read More →