Lubińska policja zatrzymała na gorącym uczynku parę rabusiów z Warszawy, którzy usiłowali okraść salon z telefonami.
Złodzieje działali pod osłoną ciemności. W czwartek 7 grudnia około godz. 3 w nocy włamali się do salonu z telefonami komórkowymi, rozpruli kasę pancerną i ładowali łup do torby. Ich obecność w sklepie nie pozostała jednak niezauważona. Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lubinie, który otrzymał zgłoszenie o włamaniu, powiadomił wszystkie patrole. Bardzo szybko pod wskazany adres dotarli funkcjonariusze prewencji. Zobaczyli uszkodzone drzwi do salonu i inne ślady włamania. Usłyszeli dobiegające ze środka hałasy. W sklepie zastali dwóch mężczyzn w wieku 38 i 47 lat. Jeden trzymał w ręku łom. Policjanci obezwładnili i zatrzymali złodziei.
-Stróże prawa ujawnili uszkodzoną szafę pancerną, z której sprawcy nie zdążyli ukraść wszystkich telefonów. W torbie jednego z nich funkcjonariusze znaleźli 13 sztuk różnych modeli telefonów o wartości ponad 20 tysięcy złotych. Na miejscu zdarzenia mundurowi zabezpieczyli dwa łomy, dwie torby sportowe, do której sprawcy ładowali swój łup, inne narzędzia i dwa rowery, którymi jak się okazało, podejrzani przyjechali na włamanie – informuje asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. – Przybyły na miejsce pracownik salonu, wycenił straty jakie spowodowali podejrzani, uszkadzając drzwi wejściowe i szafę pancerną, na kwotę około 16 tysięcy złotych. Mężczyźni trafili do policyjnej celi. Jak ustalili śledczy, obaj niejednokrotnie przewijali się w policyjnej kartotece. Teraz za kradzież z włamaniem, może im grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
FOT. POLICJA LUBIN