Policjanci z Lubina zatrzymali złodzieja, który okradł jeden z dyskontów na terenie miasta. Łupem – butelką wódki – nie nacieszył się długo. Roztrzaskał ją na głowie ochroniarza, który próbował go powstrzymać.
Mężczyzna wszedł do sklepu na osiedlu Ustronie, w dziale z alkoholami wybrał sobie butelkę wódki i omijając kasę wyszedł z nią na zewnątrz. Dogonił go pracownik ochrony. Wówczas złodziej odwrócił się, uderzył ochroniarza skradzioną butelką w głowę i uciekł.
- Kryminalni, którzy od samego początku intensywnie pracowali nad ustaleniem danych złodzieja, po około godzinie od rozboju zatrzymali 44-letniego mieszkańca Lubina w jego mieszkaniu – opowiada asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. - Mężczyzna był pijany. Trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Przestępstwo, którego się dopuścił, zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 12. Swoje zachowanie tłumaczył zbyt dużą dawką spożytego alkoholu. Wkrótce za swój czyn odpowie przed sądem.
FOT. POLICJA LUBIN