Tuż po godzinie 8.30 legniczanin Piotr Ziętal wyruszył spod Fontanny Neptuna w swą kolejną rowerową podróż. Chce w 24 dni objechać Polskę wzdłuż granic. Przed nim 3 tysiące kilometrów. Na ich pokonanie ma 24 dni – tyle trwa jego urlop w Poczcie Polskiej.
Jest kondycja?
- Nie ma – odpowiada ze śmiechem.
Trudno mu jednak uwierzyć, bo wciąż dokonuje niezwykłych wyczynów. Starczy wspomnieć ultramaraton Bałtyk – Bieszczady Tour sprzed dwóch lat, gdy za jednym zamachem, niemal nie schodząc z siodełka, przejechał 1008 km ze Świnoujścia do Ustrzyk Górnych.
Wyprawa dookoła Polski to prezent, jaki sobie zafundował na pięćdziesiąte urodziny. Piotr Ziętal mówi, że na rowerze żyje. Ma więc przed sobą 24 życia w najczystszej postaci. Z Legnicy jedzie do Lubawki. Gdy dotrze do granicy, skręci na zachód. Zamierza pokonywać co najmniej 150 kilometrów dziennie. Będzie jechał jak najbliżej granicy, głównie asfaltem, ale omijając duże miasta. Upał? Nie ma problemu – Ziętal woli go od deszczu. W Legnicy zobaczymy go znów 7 lipca.
Tegoroczną eskapadę Piotr Ziętal dedykuje swojemu wnukowi Aronkowi. Chłopczyk był dziś pod Fontanną Neptuna, by pożegnać dziadka. Bardzo interesował go rower Ziętala, więc kto wie, może kiedyś to jemu Legnica będzie kibicować…
W wyprawie dookoła Polski Piotra Ziętala wspierają firmy: Tiga Cynk, Portus Kancelaria, Kominki Focis, Kemper, Meble A-Z, Profi-Meble, Andrew Mellon Mieloch, Przedsiębiorstwo Robót Komunikacyjnych SPOLBUD s. z. o. o.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI