Od końca sierpnia Zarząd Dróg Miejskich w Legnicy czeka na rozpoczęcie sądowego procesu z konsorcjum firm, które na zlecenie ZDM budowały Zintegrowany System Zarządzania Ruchem i Transportem Publicznym. W związku z kilkumiesięcznym opóźnieniem w realizacji inwestycji ZDM domaga się od członków konsorcjum ponad 3,6 mln zł w ramach kar umownych.
Zarząd Dróg Miejskich 31 sierpnia 2018 złożył pozew cywilny w Sądzie Okręgowym w Legnicy. W odpowiedzi na pytanie radnego Macieja Kupaja o postępy w tej sprawie, wiceprezydent Legnicy Jadwiga Zienkiewicz informuje, że trwa wymiana sądowej korespondencji pomiędzy stronami.
Inteligentny system sterowania ruchem instalowało konsorcjum firm Integrated Solutions oraz Orange Polska i Koma Nord. Inwestycja warta prawie 20 mln zł została zrealizowana z poślizgiem. Według pierwotnych ustaleń, system miał być gotowy w maju 2015 roku. Potem aneksem przedłużono termin jego wykonania do sierpnia. Ostatecznie zlecenie zostało wykonane w grudniu 2015 r. Powołując się na zapisy z kontraktu, legnicki ZDM naliczył wykonawcy kary umowne za opóźnienie w wysokości 3 613 930,82 zł. Konsorcjum odmówiło ich zapłacenia, a próby mediacji spaliły na panewce, więc sprawa trafiła do sądu.
W ramach inwestycji powstało zintegrowane Centrum zarządzania ruchem i transportem publicznym, do którego trafiają wszystkie dane z terenu całego miasta dotyczące ruchu i zdarzeń drogowych, podsystem wideomonitoringu skrzyżowań, wizualizacji zmienności i utrudnień ruchu, informacji dla kierowców. Zainstalowano tablice zmiennej treści na bramach nad drogą oraz kamery do monitorowania tablic rejestracyjnych, realizacji priorytetów dla transportu publicznego, zarządzania transportem publicznym i obsługi uprzywilejowanych pojazdów specjalnych. powstał podsystem informacji dla pasażerów, tablice elektroniczne na przystankach MPK oraz podsystem informacji o warunkach atmosferycznych. Wszystkie autobusy MPK zostały wyposażone w autokomputery do komunikowania się z centrum.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI