Ćwierć miliarda złotych ma kosztować rewitalizacja linii kolejowej nr 289 między Legnicą a Rudną Gwizdanów. Dzięki tej inwestycji za trzy lata mają sunąć po niej pociągi osobowe z prędkością do 120 kilometrów na godzinę. Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe ma już studium wykonalności a za kilka tygodni ogłosi przetarg na wykonawcę prac.
W planach PKP PLK rewitalizacja linii 289 jest wymieniana jako jeden z kluczowych projektów, które spółka zrealizuje z funduszy unijnych do roku 2020. Bez tego trudno marzyć o szybkiej i wygodnej kolei aglomeracyjnej dla Zagłębia Miedziowego. Dlatego realizację tej inwestycji gwarantuje tzw. Kontrakt Terytorialny, czyli porozumieniu zawarte pomiędzy rządem a władzami województwa w sprawie dofinansowania wybranych projektów infrastrukturalnych. Pozostaje więc tylko czekać na ogłoszenie przetargu i wybór wykonawcy. Procedura przetargowa ruszy lada tydzień. Najprawdopodobniej jesienią ekipy remontowe wejdą na tory (1 październiku przewidziane jest zamknięcie torowiska od stacji Lubin Górniczy).
Dotychczasowe próby uruchomienia stałych połączeń pasażerskich na trasie z Legnicy przez Lubin do Rudnej spaliły na panewce, bo przez zły stan techniczny linii kolejowej podróż pociągiem trwała dużo dłużej niż jazda busem z którymś z prywatnych przewoźników. Obecnie na zdecydowanej większości trasy obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, a są odcinki na których nie można jechać szybciej niż 20-30 km/h. Z tego powodu linia jest wykorzystywana tylko do transportu towarowego.
Zadanie jest gigantyczne. Poza wymianą torów trzeba będzie przebudować przejazdy kolejowe, sieć trakcyjną, mechanizmy sterujące ruchem i gwarantujące bezpieczeństwo na kolei, wiadukty, mosty kolejowe oraz inne obiekty inżynieryjne. Do odtworzenia jest dworzec kolejowy w Lubinie. Mają też powstać nowe przystanki, a w istniejących trzeba będzie przebudować perony, tak jak to się stało na magistrali z Wrocławia do Węglińca.
Dzięki temu. po pierwsze, pociągi towarowe przyspieszą do 100 kilometrów na godzinę, po drugie Koleje Dolnośląskie będą mogły uruchomić szybkie połączenia osobowe. W optymistycznej wersji podróż z Legnicy do Głogowa potrwa ledwie 20 minut.
Koncepcję optymalnej sieci połączeń w ramach kolei aglomeracyjnej Zagłębia Miedziowego opracowało w ubiegłym roku Centrum Zrównoważonego Transportu. TUTAJ szczegóły.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Drukuj
Email
