25-letni Artur Marciniak dziś (10.01) pojawił się w Legnicy i podpisał 3-letni kontrakt z Miedzią. Ten środkowy pomocnik ma za sobą występy m.in. w Lechu Poznań i GKS Bełchatów, a ostatnio bronił barw Warty Poznań. To także były kapitan młodzieżowej reprezentacji Polski i uczestnik finałów mistrzostw Europy i świata! ? To był nasz cel transferowy numer jeden w tej rundzie i jestem zadowolony z jego pozyskania, bo na pewno podniesie jakość gry zespołu ? mówi Andrzej Dadełło, właściciel Miedzi.
Marciniak karierę zaczynał w Poznaniaku, skąd trafił do Lecha i już w 2005 roku zadebiutował w ekstraklasie. W sumie w najwyższej klasie rozgrywkowej rozegrał 30 spotkań. Za sobą ma też grę w GKS Bełchatów, gdzie rozegrał dwa mecze w Lidze Europejskiej, a ostatnio występował w I-ligowej Warcie. W rundzie jesiennej był pewnym punktem poznańskiej drużyny i wystąpił 19 spotkaniach (wliczając rozgrywki ligowe i pucharowe). Ciekawy jest jego epizod reprezentacyjny. Był reprezentantem kadry U-19 i U-20. Z pierwszą w 2006 roku uczestniczył w finałach mistrzostw Europy, a z drugą rok później zagrał w finałach mistrzostw świata. Tam w każdym spotkaniu wychodził na boisko jako kapitan drużyny narodowej, a Polacy po m.in. sensacyjnym zwycięstwie 1:0 nad Brazylią, wyszli z grupy i dopiero w fazie pucharowej odpadli po porażce 1:3 z Argentyną. Co ciekawe, wówczas Marciniak miał okazję grać przeciwko piłkarzom, którzy później zrobili olbrzymie kariery międzynarodowe, m.in. przeciwko Brazylijczykowi Alexandre Pato czy Argentyńczykom Angelowi Di Maria i Sergio Aguero.
Marciniak to środkowy pomocnik, ale też piłkarz bardzo uniwersalny. Może wykonywać zadania typowo defensywne, jak również grać za napastnikiem i rozgrywać piłkę. Mało tego, wiele razy występował też na boku bloku defensywnego, więc w razie potrzeby może zagrać jako boczny obrońca. ? Obserwowaliśmy go od dawna. To był nasz cel transferowy numer jeden w tej rundzie i jestem zadowolony z jego pozyskania, bo na pewno podniesie jakość gry zespołu ? mówi Andrzej Dadełło, właściciel Miedzi. Zadowolenia z transferu nie ukrywa też sztab szkoleniowy Miedzianki. ? Cieszę się, że Artur będzie grał w Miedzi, bo to pracowity piłkarz, który do swoich obowiązków podchodzi bardzo profesjonalnie. Obserwowałem go, gdy debiutował w Lechu, później prowadziłem go w Warcie i wiem, że stać go na wiele ? nie ukrywa Bogusław Baniak, trener Miedzi.
źródło: miedzlegnica.eu