Policjanci zatrzymali 41-letniego mieszkańca Lubina. Mężczyzna najpierw groził sąsiadom a następnie podpalił drzwi do ich mieszkań. Sąd umieścił go w tymczasowym areszcie.
W nocy z niedzieli na poniedziałek paliła się klatka schodowa na pierwszym piętrze jednego z budynków w Lubinie.
- Po przybyciu na miejsce policjanci ustalili, że doszło do podpalenia drzwi wejściowych do jednego z mieszkań, gdzie rozprzestrzeniający się szybko ogień strawił m.in. futrynę, stojący w pobliżu wózek dziecięcy oraz część przedpokoju mieszkania. Dodatkowo doszło do uszkodzenia drzwi sąsiedniego mieszkania, instalacji elektrycznej i domofonowej na klatce schodowej oraz osmolenia ścian i stolarki okiennej – opowiada asp. sztab. Krzysztof Pawlik. – Pracujący na miejscu funkcjonariusze szybko ustalili i zatrzymali w pobliżu bloku sprawcę podpalenia. Jak się okazało zatrzymany 41-latek miał również w tym dniu odgrażać się sąsiadom. Szybka reakcja właściciela mieszkania, który usłyszał trzaskający ogień zapobiegła tragedii.
Lubinianin usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych oraz zniszczenia mienia na łączną kwotę ponad 100 tysięcy złotych na szkodę osób pokrzywdzonych i spółdzielni mieszkaniowej. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
FOT. POLICJA LUBIN