Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wciąż nie zakończyło wszczętego rok temu postępowania w sprawie cofnięcia pozwolenia na utworzenie Wyższej Szkoły Menedżerskiej w Legnicy. Uczelnia próbuje ratować się z kłopotów programem naprawczym. Minister zastanawia się, czy to wystarczy.
Procedura likwidacji uczelni została wszczęta dokładnie rok temu, 13 wrześniu 2012 roku, po sygnałach wskazujących na nierealizowanie zaleceń pokontrolnych dotyczących przestrzegania praw studentów, w szczególności w zakresie przeprowadzania egzaminów dyplomowych. Teraz resort twierdzi, że swoje prowadzi działania w oparciu o przepis art. 37 ust.3 Ustawy o szkolnictwie wyższym (“W przypadku stwierdzenia, że uczelnia utworzyła jednostkę organizacyjną niezgodnie z przepisami ustawy, minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego nakazuje likwidację tej jednostki.’)
- Wszystkie sprawy zaistniałe w toku postępowania są wyjaśnianie z władzami uczelni – informuje biuro prasowe ministerstwa. - Uczelnia przedstawiła Ministrowi Nauki i Szkolnictwa Wyższego program naprawczy, którego wdrażanie przez uczelnię zostanie wzięte pod uwagę przy wydawaniu rozstrzygnięcia kończącego postępowanie.
Próbowaliśmy ustalić w WSM, na czym program naprawczy polega i jak przebiega jego wdrażanie. Uczelnia nie chciała na ten temat rozmawiać przez telefon. Poprosiła o mejl z pytaniami. Mejl wysłaliśmy. Do sprawy wrócimy.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
program naprawczy? monty pajton normalnie……………….