Trzech pracowników Zakładu Hydrotechnicznego uległo wypadkowi na środku KGHM-owskiego zbiornika odpadów Żelazny Most. W jednej z czterech wież przesyłowych, które zawracają wodę technologiczną do flotacji, zerwała się winda, którą jechali. Razem z kabiną spadli ok. 30-40 metrów w dół. Wszyscy żyją, ale mają połamane kończyny i urazy miednicy. Ratownicy wydostali ich na powierzchnię.
Do wypadku doszło ok. godz. 11. Po godz. 16 cała trójka poszkodowanych została przetransportowana do szpitala. W akcji ratowniczej wykorzystano śmigłowiec.
“Żelazny Most” to największy w Europie obiekt unieszkodliwiania odpadów wydobywczych, powstałych po wzbogacaniu rudy miedzi. KGHM rocznie wydobywa ok. 30 mln ton rudy miedzi, ponad 29 mln ton to odpady, które są deponowane w OUOW „Żelazny Most”. Początkowo zakładano, że zbiornik będzie czynny do roku 2015 – 2016, kiedy, według ówczesnych szacunków, miała zakończyć się eksploatacja złoża w kopalniach KGHM. Dzisiaj KGHM wdraża nowe technologie, która umożliwiają zejście z wydobyciem na głębokość poniżej 1200 m. Ich zastosowanie zapewni KGHM możliwość prowadzenia eksploatacji przez kolejne 20-30 lat. Zbiornik jest więc systematycznie rozbudowywany, aby pomieścić więcej odpadów po flotacji.
Na zbiorniku znajdują się cztery wieże przelewowe. Ich zadaniem jest pobieranie wody technologicznej i przekazywanie jej z powrotem do Zakładów Wzbogacania Rudy. To w jednej z takich wież doszło dziś do wypadku.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Dobrze, że nie stało się nic poważniejszego. Ciągle ten akwen jest powiększany, ciekawe jaki będzie to miało wpływ na środowisko.