W Pielgrzymce zdominowana przez wójta rada wygasiła mandat liderowi opozycji. Zarzucono mu, że kierował stowarzyszeniem, które z unijnym wsparciem zorganizowało w budynku szkoły darmowe douczanie dla wiejskich dzieci. Uznano, że to działalność gospodarcza na mieniu gminy.
Radny Bogdan Jamróz jest prezesem Stowarzyszenia Nasza Gmina z siedzibą w Nowej Wsi Grodziskiej. Na mocy podpisanego rok temu porozumienia, gmina udostępniła stowarzyszeniu pomieszczenia w budynku Szkoły Podstawowej w Nowej Wsi Grodziskiej na przeprowadzenie cyklu zajęć edukacyjnych “Nauka dla każdego”. Stowarzyszenie samo pozyskało fundusze unijne na realizację swego projektu. Wypłacało z nich wynagrodzenia za prowadzenie zajęć m.in. Bogdanowi Jamrózowi i jego żonie.
Zdaniem wójta Pielgrzymki Tomasza Sybisa, Bogdan Jamróz naruszył w ten sposób ustawę o samorządzie gminnym, która zakazuje radnym prowadzenia działalności gospodarczej na mieniu gminy oraz zarządzania taką działalnością. Tak stawia sprawę opinia prawna sporządzona na zamówienie wójta przez radcę Marię Gisek. Na jej podstawie Tomasz Sybis przygotował i skierował na nadzwyczajną sesję rady w Pielgrzymce uchwałę w sprawie pozbawienia Jamróza mandatu radnego za złamanie prawa.
Szkopuł w tym, czy to, co robiło stowarzyszenie w Nowej Wsi Grodziskiej było w ogóle działalnością gospodarczą. Teza, że wszyscy którzy realizują unijne projekty prowadzą działalność gospodarczą, brzmi karkołomnie, więc Bogdan Jamróz próbował na sesji wykazać absurd takiego rozumowania. Zwracał też uwagę, że Stowarzyszenie Nasza Gmina nie figuruje w rejestrze przedsiębiorców.
Radca prawny urzędu zignorował takie uwagi. Według niego brak wpisu do rejestru nic nie znaczy, bo nie papier się liczy, a rzeczywistość. A jego zdaniem stowarzyszenie wykorzystywało majątek gminy do działalności gospodarczej.
Podczas głosowania okazało się, że racja (przynajmniej na razie) jest po stronie większości: 8 radnych zagłosowało za pozbawieniem Jamróza mandatu za naruszenie ustawy o samorządzie gminnym, 6 było przeciw. Sprawa będzie mieć ciąg dalszy, bo Bogdan Jamróz nie składa broni. Jeszcze przed głosowaniem zapowiadał, że podjęcie podobnej uchwały będzie stanowić rażące naruszenie prawa i bezprecedensowy atak na tę część mieszkańców gminy, którzy wybrali go na swojego przedstawiciela.
- W przypadku podjęcia tej antydemokratycznej uchwały złożę do właściwego sądu administracyjnego prawnie dopuszczalną skargę, w której wskażę na istotne naruszenie prawa przez radnych głosujących za tym, podważającym fundament państwa prawa, bezprawnym aktem – mówił Bogdan Jamróz. – Potwierdzenie przez Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu, rażącego naruszenia prawa przez uchwałę będzie stanowić dla mnie impuls do powiadomienia odpowiednich organów nadzoru oraz ochrony prawnej, i wskażę, że w Radzie Gminy Pielgrzymka uchwala się akty prawne pod dyktando osoby usiłującej rozwiązać prywatne animozje za pomocą instytucji uchwałodawczej gminy.
W gminie Pielgrzymka jest radny, który zarabia grając na zabawach w wiejskich świetlicach. I radna, której mąż prowadzi sklep w budynku należącym do gminy. Przywołując ich nazwiska obrońcy Jamróza bezskutecznie domagali się od stronników wójta rozsądku w interpretacji przepisów. Uchwała o wygaszeniu mandatu, jeśli się utrzyma w sądzie, będzie mieć charakter precedensu, bo zapewne dziesiątki a może setki polskich radnych pełni równocześnie funkcje w stowarzyszeniach, które korzystają z majątku gminy. Uprawomocnienie się decyzji z Pielgrzymki może wywołać lawinę podobnych ruchów w innych samorządach.
Epizod z wygaszaniem mandatu to kolejny rozdział bezpardonowej wojny, która toczy się w gminie Pielgrzymka od ubiegłorocznych wyborów samorządowych. Bogdan Jamróz był liderem antywójtowej opozycji, która zdobyła w nich większość mandatów i rozpoczęła kadencję od upokarzającego obniżenia pensji Tomasza Sybisa do minimum. Wójt kilka miesięcy znosił ataki swych przeciwników, jednocześnie jednak próbował przeciągnąć niektórych radnych na swoją stronę. I udało mu się. Od 26 czerwca większość w radzie gminy mają zwolennicy wójta Tomasza Sybisa a role się odwróciły.
PS: Dziękuję portalowi Zlotoryjanie.pl za pomoc w przygotowaniu tekstu. Zapis sesji można obejrzeć TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ.
FOT. KADR Z FILMU YOUTUBE/ ZLOTORYJANIE.PL
DO ONANISTA: Redaktor poleca sprawdzić uważniej, czy w ostatnim akapicie nie ma czegoś o pensji wójta. Chyba że to za duży wysiłek dla Onanisty.
Aby było obiektywnie, redaktor powinien dodać, że pół roku temu
radny, wraz ze swoją grupą, wziął odwet na wójcie , obniżając mu pensję… Ale to za duży wysiłek umysłowy dla redaktora.