Straż Miejska w Złotoryi od poniedziałku 4 maja rozdaje żółte kartki kierowcom, którzy popełniają wykroczenia drogowe przy parkowaniu samochodów.
Żółta kartka to działanie o charakterze prewencyjnym, wprowadzone przez Urząd Miejski w Złotoryi w związku z problemem częstego niestosowania się do przepisów ruchu drogowego przez kierowców parkujących pojazdy na terenie miasta oraz trudnościami związanymi z niedostateczną ilością miejsc parkingowych. Kartka to forma pouczenia dla tych, którzy popełniają drobne wykroczenia, niezagrażające bezpieczeństwu innych uczestników ruchu drogowego lub pieszym. Przyznawane są w tych przypadkach, w których prawo pozwala na zastosowanie pouczenia zamiast mandatu.
Na kartce jest logo straży, informacja o pozostawieniu samochodu w miejscu niedozwolonym (z datą i dokładną lokalizacją) oraz ostrzeżenie, że następnym razem strażnicy mogą zastosować bardziej restrykcyjne środki. Jest też prośba o niełamanie w przyszłości obowiązujących przepisów.
Kartkę koloru żółtego za wycieraczką zamiast mandatu czy blokady na kole znajdą ci kierowcy, którym przydarzy się pozostawić pojazd w miejscu, gdzie zabraniają tego znaki drogowe. Wykroczenie nie pozostanie jednak bez konsekwencji – fotografia pojazdu z żółtą kartką wprowadzona zostanie do rejestru Straży Miejskiej, by strażnicy w przyszłości wiedzieli, który kierowca już ją otrzymał. W przypadku ponownej interwencji dotyczącej nieprawidłowego parkowania kierowca nie będzie mógł już liczyć na pouczenie, lecz otrzyma mandat karny. Jeśli w ciągu 12 miesięcy nie naruszy kolejny raz przepisów dotyczących parkowania – żółta kartka będzie anulowana.
Akcja, która jest stosowana już w innych polskich miastach, ma na celu uporządkowania tematu parkowania w mieście, wyrobienie nawyków przestrzegania przepisów ruchu drogowego bez wykorzystywania postępowania mandatowego oraz przypomnienie przepisów ruchu drogowego u niektórych kierowców, którzy swoją edukację w tym zakresie zakończyli na egzaminie na prawo jazdy wiele lat temu.
Źródło: Urząd Miejski w Złotoryi
FOT. URZĄD MIEJSKI W ZŁOTORYI