Powiatowy radny Prawa i Sprawiedliwości Lech Olszanicki atakuje w internecie miejskiego radnego PiS Pawła Maciejewskiego za brak partyjnej lojalności. Maciejewski naraził się na atak, bo ośmielił się przyznać do niesmaku wywołanego agresywnymi, pełnymi pogardy wypowiedziami Olszanickiego pod adresem uczestników czarnych protestów.
Oficjalnie Lech Olszanicki jest od kilku miesięcy zawieszony w prawach członka partii. To konsekwencja arogancji jaką demonstrował przy okazji prostowania niezgodnego z prawdą oświadczenia majątkowego za rok 2018. Zawieszenie nie przeszkadza mu publicznie występować w roli przewodniczącego Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości Rady Powiatu Złotoryjskiego. Członkowie i struktury PiS nie reagują na tę aberrację.
Odkąd złotoryjski radny PiS Władysław Grocki, na forum rady powiatu nazwał uczestników czarnego marszu w Złotoryi “chodzącym szambem”, “najgorszą zarazą” i “dziadostwem”, a Lech Olszanicki publicznie go poparł, obaj są wrogo traktowani przez lokalną społeczność. Ich wystąpienia podczas komisji gospodarki oraz na sesji Rady Powiatu Złotoryjskiego spotkały się z dezaprobatą ze strony starostów Wiesława Świerczyńskiego i Rafała Miary, którzy na gorąco opublikowali oświadczenie w tej sprawie. Na obu PiS-owskich radnych wylała się w internecie fala hejtu, a dom Grockiego został (w niejasnych okolicznościach, wyjaśnianych przez policję) ochlapany farbą. Radny Lech Olszanicki podgrzewa tę atmosferę. W ciągu trzech tygodni opublikował w mediach społecznościowych szereg napastliwych wypowiedzi. Dla Prawa i Sprawiedliwości są kłopotliwe, bo raczej nie przysparzają partii zwolenników. Jednak także w tej sprawie oficjalne struktury PiS nie zdecydowały się dotąd zabrać głosu.
Zachowania Lecha Olszanickiego nie mogą zmilczeć pojedynczy członkowie partii. Dwa tygodnie temu od Olszanickiego i Grockiego delikatnie odcięła się radna Anna Melska z PiS. “Uważam, że sytuacja wymknęła się naszym kolegom trochę spod kontroli. Absolutnie nie pochwalamy takiego zachowania. Chcemy zrobić z tym porządek. Obydwaj radni wyrazili w swoich wypowiedziach jedynie swoją opinię, a nie stanowisko złotoryjskiego PiS-u” – mówiła 6 listopada Piotrowi Maasowi z Gazety Złotoryjskiej. Lech Olszanicki zbagatelizował słowa Anny Melskiej. “PiS złotoryjski nie posiada rzecznika prasowego. W imieniu zarządu terenowego może wypowiadać się prezes Jacek Karwan lub osoba wyznaczona oraz Lech Olszanicki Przewodniczący Klubu Radnych PiS w Radzie Powiatu.”
Między Lechem Olszanickim a Pawłem Maciejewskim zaczęło iskrzyć wczoraj. Najpierw portal Zlotoryjanie.pl napisał, że Maciejewskiemu nie podoba się ton i słownictwo, jakie jego partyjny kolega używa na portalach społecznościowych wobec obywateli korzystających z demokratycznego prawa do wyrażania swoich poglądów. Emocje emocjami, ale – zdaniem Pawła Maciejewskiego – Lech Olszanicki posuwa się za daleko. W sumie krytyka była bardzo delikatna. Ot, jeden radny zasugerował drugiemu radnemu, że dla dobra debaty publicznej warto powściągnąć słownictwo. Lech Olszanicki skomentował publikację: “Żałosna postać z tego Maciejewskiego. Chce zostać burmistrzem Złotoryi za trzy lata. Został wyśmiany na zebraniu.”. W innym miejscu sugerował, że wypowiedź Maciejewskiego była efektem “nacisków ze strony Roberta Pawłowskiego i jego żony na członka PiS w radzie”. “Żona radnego rady powiatu W. Grockiego słusznie powiedziała, „dużo z mężem przeżyłam, daliśmy radę naszym wrogom, niestety najcięższe ciosy przychodzą od swoich z PiS”. Grocki jednak ma inne zdanie, niż żona. Maciejewski, czy ty wiesz co to LOJALNOŚĆ ?”
W mediach społecznościowych Lech Olszanicki atakował też powiatową radną PiS Irenę Niemczycką. Niemczycka jako jedyna nie zgodziła się na członkostwo w kierowanym przez Olszanickiego Klubie Radnych PiS. 26 czerwca, pół roku po zawieszeniu w prawach członka PiS, Lech Olszanicki pisał na Facebooku: “Przypominam, że powiatem rządzi koalicja PO/N, SLD, PSL. Radna Irena Niemczycka jako jedyna z radnych Prawa i Sprawiedliwości czynnie wspiera ten układ, głosując chociażby za wotum zaufania dla Zarządu Powiatu oraz udzielając tej koalicji absolutorium. Pani Irena Niemczycka, krążą takie „słuchy”, została wykluczona z partii. Niestety, ani szef lokalnych struktur, ani nikt z powiatowego zarządu partii nie widział uchwały Rady Okręgu na piśmie. Jako Przewodniczący Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości, mogę jedynie potwierdzić fakt, że radna Irena Niemczycka nie chciała należeć do Klubu Radnych PiS. Oświadczyła publicznie, że jesteśmy zdrajcami.”
Po tym, jak Adam Lipiński przeszedł do pracy w zarządzie NBP i przestał być wiceprezesem Prawa i Sprawiedliwości. Lech Olszanicki pozwolił też sobie na okazanie także tej niechęci. Wczoraj napisał na Facebooku: “Dobrze, że odszedł Adam Lipiński, który zapoczątkował masę problemów w strukturze”.
Na portalu e-legnickie Jacek Karwan, przewodniczący Koła Terenowego PiS w Złotoryi, komentuje iskrzenie w lokalnych strukturach partii: “Formalnie Lech Olszanicki jest od kilku miesięcy zawieszony w prawach członka partii o swoje opinie w tym momencie wygłasza jako osoba prywatna. Czekamy na decyzję krajowych władz Prawa i Sprawiedliwość w sprawie ewentualnego odwieszenia w prawach członka PiS Lecha Olszanickiego”.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Radny został odwieszony i przeproszony.
Zawieszony członek, a nawet radny nie będący członkiem PiS może być przewodniczącym Klubu.
Adam Lipiński został odsunięty od podejmowania jakichkolwiek decyzji w partii. W nagrodę za wcześniejszą działalność otrzymał synekurę w NBP.
Jego ciągoty w kierunku Platformy Obywatelskiej były nie do zaakceptowania przez Prezesa i członków partii.
Olać głupie komentarze.
ale zeby nie bylo.Pan panie powiatowy olszanicki tez pan wal smiało .To fakt ze siegasz pan tylko grockiemu do pempka ale tez pana slychac.
a takie cós powiatowy grocki.Tutaj mozesz sobie pouzywac tak jak lubisz tyle ze nie wiem na kim lepiej.Na radnych czy na biednym gulbinowiczu>>Pogrzeb kardynała Henryka Gulbinowicza i sesja Rady Miejskiej Wrocławia, podczas której odbyło się głosowanie w sprawie odebrania duchownemu tytułu honorowego obywatela miasta, zostały zaplanowane na ten sam dzień. Choć radni byli proszeni o zmianę terminu posiedzenia, nie zmienili zdania.
wobec faktu uzycia bandytow bijacych nieuzbrojonych spokojnych ludzi w tym kobiety pytam sie panie grocki powiatowy dlaczego pan nie reagujesz. Mozna przeca pojechac po nich faszystami, nazistami i holota a nawet lepiej, sam pan wiesz jak.
radna powiatowa nie jest członkiem pis
koro radny jest zawieszony w prawach członka nie przysługują mu prawa członka, nie ma prawa udziału w działalności PIS a tym samym nie może być przewodniczącym koła PIS w radzie powiatu, nie może uczestniczyć w zebraniach członków PIS>>>>panowie nie rozsmieszajcie mnie.Ta elyta ma w du..pie Konstytucje a bedzie sie przejmowala jakis obsranym juz dawno statutem wlasnym.
A radna powiatowa która po pijaku samochodem uderzyła w latarnie też była zawieszona w prawach ?
ART. 7. ZAWIESZENIE CZŁONKA W JEGO PRAWACH
Członkostwo w PiS zostaje zawieszone w trybie i na zasadach określonych Statutem, z chwilą:
1) złożenia przez członka pisemnego oświadczenia Prezesowi Zarządu Okręgowego lub Prezesowi PiS o pełnieniu
funkcji lub zajmowaniu stanowiska, które z mocy prawa
wykluczają prowadzenie działalności politycznej,
2) wydania przez Prezesa PiS postanowienia o zawieszeniu,
w związku z uzasadnionym przypuszczeniem, iż naraził
on dobre imię lub działał na szkodę PiS, w szczególności
po wszczęciu przeciw niemu postępowania dyscyplinarnego do czasu rozpoznania sprawy przez Koleżeński Sąd
Dyscyplinarny lub do czasu wyjaśnienia sprawy będącej
przyczyną zawieszenia.
Skoro radny jest zawieszony w prawach członka nie przysługują mu prawa członka, nie ma prawa udziału w działalności PIS a tym samym nie może być przewodniczącym koła PIS w radzie powiatu, nie może uczestniczyć w zebraniach członków PIS
ART. 9. PRAWA CZŁONKA
1. Członek PiS, na zasadach określonych Statutem i przyjętymi na podstawie Statutu regulaminami oraz decyzjami władz
PiS, ma prawo:
1) wybierania oraz bycia wybieranym, powoływanym bądź
dokooptowanym w skład organów PiS,
2) udziału w działalności PiS,
3) kandydowania zgodnie z decyzjami władz PiS w wyborach do organów władzy publicznej z list zgłoszonych lub
popartych przez PiS,
4) zgłaszania inicjatyw politycznych lub organizacyjnych do
władz PiS,
5) odwoływania się od decyzji dotyczących jego osoby do
odpowiednich władz wymienionych w Statucie,
6) występowania do władz PiS z wnioskami o pomoc w sytuacji gdy w związku z jego przynależnością do PiS podejmowane są wobec niego działania o charakterze represyjnym,
7) wglądu do dokumentów partyjnych z wyłączeniem danych wrażliwych i chronionych przez prawo lub chronionych ze względu na szczególny interes partii,
8) używania odznak partyjnych i legitymacji członkowskich
PiS.
Jak się ma zawieszony członek do statutowych praw członka PIS
Jak ten pis działa, skoro zawieszony radny występuje jako przewodniczący koła, coś tu nie gra. Wypowiedzi radnych powiatowych katastrofalne, obu dla przykładu wyrzucić z pis.
olac zapyzialych lesnych dziadkow.Jeszcze troche i ich nie bedzie. Reprezentuja dosc znany obecnie poziom nowej elyty ktora zablysneła i umrze smiercia naturalna.Tak koncza idioci.