W wykopie pod fundament Pomnika Zesłańcom Sybiru operator koparki znalazł starą maszynę do szycia. Podczas podobnych robót ziemnych odkryto w Legnicy wiele ciekawych rzeczy.
Skąd się mogła wziąć maszyna do szycia na tym skwerze?
– Jest śladem przeszłości naszego miasta – mówi znany legnicki archeolog Witold Łaszewski. – To był cenny sprzęt, więc być może właściciele zakopali maszynę w ziemi, by ukryć ją przed nadciągającą Armią Czerwoną, a potem po nią wrócić? W każdym razie w naszym mieście odkrywanych jest sporo pamiątek przeszłości – dodaje archeolog.
Ziemia w Legnicy wciąż kryje wiele tajemnic. W minionym roku podczas prac na ulicy Skarbka odkryto bardzo dobrze zachowany tunel. Stare studnie odnaleziono podczas robót ziemnych w Rynku i na dziedzińcu Akademii Rycerskiej. Dosyć często odkopywane są piwnice przedwojennych kamienic. Także różne przedmioty. Świadczy to o tym, że Legnica jest bardzo ciekawa archeologicznie. Zdarzają się też nietypowe odkrycia. Na przykład podczas robót na ul. Jaworzyńskiej w rurze kanalizacyjne robotnicy znaleźli żywe rybki.
Wracając do maszyny. Operator koparki, który ją wydobył, ma na swoim koncie także inne odkrycia. W Środzie Śląskiej na placu budowy pomnika znalazł w ziemi butelkę z aktem erekcyjnym innego monumentu.
Źródło: Urząd Miejski w Legnicy\
FOT. LEGNICA.EU