Pod koniec marca na ul. Kartuskiej trzech sprawców napadło na klienta pobliskiego kasyna. Prawdopodobnie widzieli, że wygrał na automatach 430 złotych. Według prokuratury, jednym z napastników był 21-letni Damian K. Nazwisk jego kumpli dotąd nie ustalono, więc młodzian będzie miał całą ławę oskarżonych dla siebie.
29 marca 2013 r pokrzywdzony przyjechał do Legnicy z zamiarem kupienia telefonu komórkowego dla swojej dziewczyny. Najpierw jednak wszedł do lokalu w pobliżu w dworca PKP, aby zagrać na automatach. Szczęście mu sprzyjało – wygrał 430 zł. Opuściło go, gdy ruszył w kierunku komisu przy ulicy Kartuskiej.
Według prokuratury, podszedł do niego Damian K. wraz z dwoma innymi mężczyznami. Klient kasyna dostał cios w głowę. Gdy upadł na chodnik, sprawcy złapali go pod pachy i wciągnęli do bramy. Bili go po plecach. Dwóch bandziorów trzymało mężczyznę za ręce, gdy trzeci przeszukiwał mu kieszenie. Zabrali portfel, w którym było 730 złotych oraz dokumenty. Uciekli.
Pokrzywdzony chwilę usiłował ich gonić, ale bezskutecznie.
Wkrótce ustalono, iż sprawcą rozboju był Damian K. Zatrzymany, twierdził, że nie mogło go być na Kartuskiej, bo w dniu zdarzenia pracował w jednej z myjni samochodowych na terenie Legnicy, a następnie poszedł do kolegi.
- Przesłuchani świadkowie nie potwierdzili tych okoliczności. Potraktowano je jako przyjętą linię obrony - relacjonuje Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Damianowi K. za rozbój grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Sprawę rozpozna Sąd Rejonowy w Legnicy.
Ze względu na niewykrycie pozostałych sprawców napadu, sprawa pozostałych dwóch uczestników przestępstwa została wyłączona do odrębnego postępowania i umorzona.