Legniczanin Kamil K. ma zaledwie 20 lat, a już bogatą przeszłość kryminalną. Przez 10 miesięcy włamywał się do piwnic, samochodów, okradał turystów i dokonał jednego rozboju z nożem w ręku.
Siedzi już w więzieniu za inne przestępstwo. Jeszcze będąc poszukiwanym listem gończym dopuścił się wraz ze wspólnikami w ciągu 10 miesięcy aż 92 przestępstw. Zatrzymany w lutym w związku z podejrzeniem włamania do jednej z piwnic, przyznał się do wszystkich zarzutów. Teraz grozi mu 15 lat więzienia.
Łamania prawa dopuszczał się sam lub z kolegami – 29-letnim Sebastianem S., 29-letnim Łukaszem W. oraz 28-letnim Sebastianem P. Od 1 kwietnia do 24 czerwca 2011r. w Legnicy sam okradł lub włamał się do 16 aut i 2 piwnic, powodując straty w łącznej wysokości prawie 10 tys. zł. Natomiast 27 kwietnia 2011r. razem z Sebastianem P. i Łukaszem W. włamali się do samochodu marki Opel Astra zabierając z niego skrzynki z narzędziami oraz specjalistyczne klucze o wartości ponad 34.000 zł.
Na wakacjach w 2011r. pojechał do Międzyzdrojów, gdzie spotkał tych samych kolegów, którzy kilka lat wcześniej dokonywali tam kradzieży i włamań do domków letniskowych metodą na ?śpiocha?. Postanowili to powtórzyć. Zamieszkali u mężczyzny, któremu w ramach wynagrodzenia za pokój przekazywali część skradzionych bądź przywłaszczonych przedmiotów.
Działali przede wszystkim na terenie pobliskich ośrodków wczasowych oraz pół namiotowych, a także na miejscowym molo. Kradli laptopy, torebki, telefony komórkowe, pieniądze, portfele, biżuterię, zegarki i inne wartościowe przedmioty. Do pokojów wchodzili poprzez uchylone okna. Zabierali ze sklepów i ławek przedmioty pozostawione przez roztargnionych turystów. Kradli rowery, którymi poruszali się po kurorcie, aby po kilku dniach porzucić je w krzakach. Kamil K. sześciokrotnie sam od 2 lipca 2011r. dokonał włamań lub okradł różne osoby na kwotę 24 tys. zł. A wspólnie z kolegami od 6 lipca do 8 września dokonali co najmniej 23 przestępstw. Suma strat jaką spowodowali oskarżeni to ponad 40 tys. zł.
Wraz z końcem wakacji Kamil K. nie zakończył przestępczej działalności. W okresie od 19 października 2011r. do 10 lutego już w Legnicy włamał się do 45 piwnic. Interesowały go głównie elektronarzędzia, zastawiane następnie w pobliskim lombardzie. Zabierał również węgiel i przetwory przygotowane na zimę. Kradzieżami spowodował straty w wysokości nie mniejszej niż 5.300 zł.
Zimą 2011r. Kamil K. utrzymywał kontakty z uzależnionym od hazardu Sebastianem S. 9 grudnia mężczyźni pili alkohol w jednym z legnickich kasyn. Wówczas padła propozycja, by po wyjściu gości zastraszyć nożem obsługę i ukraść utarg. Do napadu nie doszło z uwagi na stałą obecność w nim ludzi. Kiedy jednak oskarżeni stali przed lokalem, Kamil K.
zaproponował, aby dokonać rozboju na wychodzącej właśnie z sąsiedniego sklepu ekspedientce. Mężczyźni poszli za pokrzywdzoną. Kobieta miała przy sobie 900 zł. Wcześniej zastawiła cześć biżuterii, aby opłacić zaległe
rachunki. Oskarżeni napadli na nią, gdy doszła do skweru za Klubem Nauczyciela przy ul. Jordana. Przy moście na Kaczawie Kamil K. przyłożył jej do szyi nóż, po czym zażądał wydania pieniędzy. Sebastian S. próbował wyrwać torebkę. Gdy kobieta upadła na ziemię Kamil K. odciął pasek torebki.
Po ucieczce, na przystanku przy ul. Wrocławskiej, mężczyźni podzielili się łupem.
Kamilowi K., Sebastianowi S., Łukaszowi W. i Sebastianowi P. grozi do 15 lat więzienia. Akt oskarżenia prokuratura skierowała do legnickiego sądu.