Czternastolatek, którego płetwonurkowie wyłowili z niestrzeżonej części kapieliska Kormoran w Legnicy, nie żyje.
Tragedia wydarzyła się około godziny 14. Chłopiec wskoczył do wody i już nie wypłynął. Towarzyszące mu koleżanki podniosły alarm. Na pomoc rzucił się ratownik z pobliskiego kąpieliska Kormoran, ale nie mógł odnaleźć w wodzie czternastolatka. Chwilę później wyłowił go wezwany na miejsce zdarzenia płetwonurk z Państwowej Straży Pożarnej. Pół godziny trwała reanimacja – niestety, chłopca nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon. Policja pod nadzorem prokuratury będzie wyjaśniać okoliczności tragedii.
FOT. PIXABAY.COM