Mieszkańcy Chojnowa nie mają właściwej opieki zdrowotnej w nocy. Rodzice udający się z chorym dzieckiem do poradni nocnej i świątecznej opieki są często odsyłani przez dyżurujących lekarzy do szpitala w Legnicy. Działaczki partii Razem, Anna Petroczko i Kaja Filaczyńska, domagają się zorganizowania opieki w pełnym zakresie.
Z prośbą o interwencję do Anny Petroczko zgłosiły się mamy z Chojnowa. Chcą, aby podobnie jak w Legnicy, na dyżurze pracowali lekarze i lekarki, którzy będą konsultować dzieci.
Dla mieszkańców i mieszkanek Chojnowa jest to sytuacja bardzo uciążliwa, ponieważ w nocy nie kursuje transport publiczny, zaś nie wszyscy mieszkańcy dysponują samochodem. Prosimy o pochylenie się nad naszą prośbą i zrozumienie trudnej sytuacji, jaką jest uciążliwość związana z koniecznością podróżowania w nocy z chorym dzieckiem do miasta oddalonego o 16 kilometrów i długiego oczekiwania nawet przez kilka godzin na przyjęcie przez lekarza. – mówi Anna Petroczko.
Nocna i świąteczna opieka zdrowotna to świadczenia z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej, do których dostęp ma być możliwie prosty, łatwy i które obejmują pacjentów niezależnie od wieku. – wyjaśnia Kaja Filaczyńska, lekarka. – Sytuacja, o której alarmują rodzice z Chojnowa, w której konsultacje medyczne są udzielane jedynie osobom dorosłym, jest niezgodna z rozporządzeniem Ministra Zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej.
Działaczki Razem skierowały w tej sprawie pismo do Oddziału Dolnośląskiego NFZ, burmistrza Jana Serkiersa oraz Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy.
Źródło: Partia Razem
FOT. PARTIA RAZEM
dobrze barankowi idzie tak ze niebawem bedzie o bitwie pod Grunwaldem.Ba a moze nawet o rewolucji pazdziernikowej.
Głupia gawiedź podpisze się pod każdą bzdurą, byleby tylko była czerwona. Osłów do ciągnięcia tego tramwaju nie zabraknie….
Komusze sympatie lustratora i jemu podobnych to efekt domieszki krwi jaką pozostawił tato-Wania! Opluwanie Polski w imię interesów mateczki rosji lub niemiec to cecha charakterystyczna tej grupy demokratów, którzy prawdziwą wolność czują wyłącznie zakuci w kajdany!
zaiste ciekawy przypadek czlowieczka ktory z prostej historii o braku opieki dla dzieci stworzył epokowe dzieło wrecz powiesc o granicy, tramwaju ,koniu i sloniu ba a nawet o osle. Brakuje mi jeszcze w tym bitwy pod Grunwaldem.Ze o pawelku nie wspomne.
A zaradna-radna z Legnicy to jakie studia medyczne kończyła, że nie wie w jaki sposób finansowane są świadczenia medyczne i kto odpowiada za zabezpieczenie medyczne powiatu? Klasyk powiedział, iż “jego szkołą były lasy kabackie”… Może więc Kaja zamiast publicznie się kompromitować wybierze się z koleżanką chochojską do innego, nadgranicznego lasu szukać trupów….? Widać łopata pasuje do niej lepiej niż lancet i stetoskop!
Proponuję zaradnej-radnej również interpelację do Prezia Legnicy, aby uruchomił nocną linię tramwajową pomiędzy Złotoryją a legnickim szpitalem na potrzeby transportu dzieci. Wzorem Wilkowyj do napędu należy użyć zamiast konia kontestujące w sprawie osły!!! Tramwaj winien kursować od 21 do 8 co 15 minut, bo osłów różnej barwy, do ciągnięcia wagoników, w okolicy nie zabraknie!
E! Palanty…!!!
Szpital w Złotoryi jest szpitalem powiatowym, a więc żale do starosty… Zarząd złotoryjskiego powiatu też ma “czerwone naleciałości”, więc kontestujący powinni się ze “swoimi” dogadać a nie robić ludkom wodę z mózgu….
Tylko “czerwoni” na “czerwonego” dyrektora szpitala nie będą “napadać”…
Co roku szpitalne szambo wybija w Złotoryi… Może kolejna, coroczna zmiana dyrektorka szpitala?
A co ma szpital w Legnicy do szpitala powiatowego w Złotoryi, który ma samodzielny kontrakt w tym zakresie z NFZ….? Znów polityka czekisty – my weźmiemy kasę a robotę niech wykona za nas ktoś inny???