Bezpartyjny samorządowiec Dariusz Stasiak ma tę właściwość, że czego nie dotknie zamienia w złoto – dla siebie. W 2020 roku zarobił ponad pół miliona złotych. Do aktualnego oświadczenia majątkowego Dariusza Stasiaka jako pierwsi dotarli mieszkańcy gminy Ścinawa, gdzie pracuje jako sekretarz i dyrektor. Gmina jest biedna i mocno zadłużona, w odróżnieniu od swego urzędnika.
Dariusz Stasiak zarobił w 2020 r. 518 942,58 zł. Składają się na to sumy z kilku źródeł. Głównym składnikiem pozostaje wynagrodzenie za pracę w Urzędzie Gminy Ścinawa, gdzie Dariusz Stasiak jest sekretarzem gminy oraz dyrektorem departamentu rozwoju (267 371,31 zł). Do urzędniczej pensji zaradny samorządowiec dorabiał sobie na umowach-zleceniach (97 136, 00 zł), w radzie nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (49 773,25 zł), wynajmując mieszkania (33 521,00 zł) oraz pełniąc funcję radnego w Sejmiku Samorządowym Województwa Dolnośląskiego (33 037,86 zł), Do tego należy doliczyć sumy wypłacane mu przez Urząd Gminy Krośnice, gdzie do 2015 roku był sekretarzem gminy (ekwiwalent za niewykorzystany urlop plus odsetki – 38 103,16 zł).
Wewnętrzny konflikt w ugrupowianiu Bezpartyjni Samorządowcy sprawił, że w 2021 roku Dariusz Stasiak stracił posadę przewodniczącego rady nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska we Wrocławiu.
Według oświadczenia majątkowego za 2020 rok Dariusz Stasiak ma prawie 334 tys. zł oszczędności, dom, trzy mieszkania, sześcoletnią Skodę Superb oraz kartę kredytową z 18 zł limitu w banku.
Ro temu Dariusz Stasiak wykazał w oświadczeniu majątowym za 2019 r. zarobki na poziomie 496 352 zł.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
oraz dyrektorem departamentu rozwoju >>>jaja sobie w tej gminie robicie. Departament rozwoju to moze tez i ministerstwo obrony Narodowej? A jak tak to bulic .Tak miedzy nami, wyglada ten dyrektor na takiego co moze zastapic płaszczaka nie gorzej.