Prokuratura Rejonowa w Legnicy umorzyła postępowanie w sprawie ugodzenia nożem zaskoczonego na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa mężczyzny, który włamał się do domu legnickiego taksówkarza. Prokurator uznał, iż mężczyzna nie popełnił przestępstwa, albowiem działał w obronie koniecznej w celu odparcia bezpośredniego i bezprawnego zamachu na swoje życie, zdrowie i mienie.
Do zdarzenia doszło 27 października 2012 r. około godziny 1 w nocy. O tej porze 51-letni mężczyzna wrócił do domu po zakończeniu pracy. Po otworzeniu drzwi usłyszał dobiegające z pierwszego piętra odgłosy. W kuchni zauważył wybitą szybę i leżący na podłodze kamień. Wystraszony chwycił dwa leżące w kuchni noże. Po chwili w jego stronę zbiegł po schodach nieznany mu mężczyzna trzymający w ręku żelazko i krzyczący, że go zabije. Pokrzywdzony w obawie przed goniącym go i agresywnym napastnikiem wybiegł z domu. Włamywacz, którym okazał się 26-letni recydywista Wiktor R., pobiegł za nim i zamachnął się na niego ukradzionym żelazkiem. Na terenie ogrodu pomiędzy mężczyznami doszło do szamotaniny. W jej trakcie pokrzywdzony ugodził kilkukrotnie Wiktora R. nożem w brzuch. Napastnik cały czas się szarpał. Właściciel posesji, aby uniemożliwić mu wyrwanie się i ponowny atak wbił mu, już z niewielką siłą, nóż w udo. Następnie niezwłocznie telefonicznie powiadomił policję.
W toku postępowania ustalono, iż Wiktor R. doznał obrażeń w postaci ran kłutych klatki piersiowej i brzucha oraz rany kłutej uda prawego. Obrażenia te zakwalifikowano jako realnie zagrażające życiu Wiktora R.
Prokurator oceniając zachowanie właściciela domu pod względem prawnym nie miał wątpliwości, iż działał on w celu odparcia bezpośredniego i bezprawnego zamachu, a użyte przez niego środki obrony były współmierne do grożącego mu niebezpieczeństwa. Każda bowiem osoba zaatakowana i broniąca się przed atakiem ma prawo użyć takiego przedmiotu, który pomoże i zapewni jej jego odparcie, nawet w takiej sytuacji, gdy atakujący posługuje się jedynie rękami.
Mając powyższe okoliczności na uwadze prokurator umorzył postępowanie wobec stwierdzenia, iż sprawca nie popełnił przestępstwa z uwagi na działanie w obronie koniecznej. Decyzja nie jest prawomocna.