Stacja TVN24 zainteresowała się powiatem złotoryjskim, bo rozkład głosów jego mieszkańców pomiędzy uczestników I tury wyborów prezydenckich dosyć dokładnie odzwierciedla wyniki ogólnopolskie.
Andrzej Duda, który w skali kraju uzyskał 43,50 proc. głosów, w powiecie złotoryjskim miał 45,53 proc. poparcia. Wynik Rafała Trzaskowskiego w powiecie złotoryjskim (30,81 proc.) był jeszcze bardziej zbliżony do ogólnopolskiego (30,46 proc.) niż w przypadku ubiegającego się o reelekcję prezydenta. Na Szymona Hołownię zagłosowało 13,87 proc. Polaków, w tym 14,24 proc. mieszkańców powiatu złotoryjskiego, więc różnca także jest niewielka. Podobnie w przypadku Władysława Kosiniaka-Kamysza (Polska – 2,36 proc., powiat złotoryjski – 2,06 proc.) i Roberta Biedronia (Polska – 2,22 proc., powiat złotoryjski – 1,84 proc.). Porównanie wyników Krzysztofa Bosaka trochę psuje ten obraz (Polska – 6,78 proc., powiat złotoryjski – 4,93 proc.), ale to nie zraziło dziennikarzy z TVN24 do przedstawienia powiatu złotoryjskiego jako Polski w pigułce.
“Uważam, że u nas jest po prostu różnorodnie i to dobrze. Mimo wszystko dobrze się nam współpracuje” – skomentował spostrzeżenia TVN24 burmistrz Złotoryi Robert Pawłowski, gdy ekipa telewizyjna zapukała do jego gabinetu.
Materiał TVN jest TUTAJ/
FOT. PIOTR KANIKOWSKI