Test potwierdził koronawirusa u 28-letniej mieszkanki Głogowa, która tydzień temu wróciła do kraju z gorczką, katarem i kaszlem. Twierdzi, że głogowski sanepid ją ignorował. Sama sobie narzuciła kwarantannę, by nie narażać innych. Jak po weekendzie wygląda sytuacja epidemiczna w innych powiatach?
W powiecie legnickim nie przybyło osób zarażonych koronawirusem SARS CoV-2. Cały czas zmienia się jednak ilość osób w kwarantannie, izolacji, pod nadzorem epidemiologicznym.
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Legnicy informuje, że kwarantanną objętych jest 227 osób (o 17 więcej niż przed weekendem). Pod nadzorem epidemiologicznym znajduje się 78 osób (o 2 mniej niż przed weekendem). To stan na 23 marca 2020, godzinę 9.00. Wykonano 74 testy. Nie znamy wyniku 29 z nich. Wszystkie pozostałe są ujemne.
W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy – w tzw. małym budynku – przebywa jeden pacjent ze zdiagnozowanym COVID-19 oraz 5 osób podejrzanych o zarażenie się koronawirusem. 88 miejsc jest wolnych.
W powiecie złotoryjskim nieznacznie – do 95 – wzrosła liczba osób poddanych kwarantannie. Prawie wszyscy (poza 4 osobami) to osoby, które powróciły z zagranicy i w związku z tym przez 14 dni muszą przebywać w izolacji.
Na obszarze Legnicko-Głogowskiego Okręgu Miedziowego potwierdzono do tej pory trzy przypadki wykrycia koronawirusa. Poza wspomnianą 28-letnią głogowianką zarażeni zostali 66-mieszkanka gminy Legnickie Pole i pracownik PeBeKa z gminy Grębocice.
Na Dolnym Śląsku jest aktualnie 79 osób ze zdiagnozowanym COVID-19 (w ciągu weekendu przybyło 16 osób).
FOT. PIXABAY.COM