Polonia Warszawa, niedzielny rywal Miedzi w ramach Pucharu Polski to dla trenera Bogusława Baniaka wielka niewiadoma. Będzie wiadomo więcej po relacji obserwatora Miedzi na meczu Polonii ze Zniczem Pruszków.
- Mecz z Polonią będzie ciężki i zapowiada się walka przez 90 minut o wynik – uważa trener Miedzi. – Mam nadzieję, ze rozhuśtana Miedź poniesie za sobą też trybuny, bo szykuje nam się wielkie widowisko. Wielką niewiadomą jest dla mnie, jak sprawdzi się nasze rostawienie 4:2:3: przeciwko 4:4:2 Polonii. Natomiast osobiście cieszę się na spotkanie z Radkiem Majdanem.
Trener zapowiedział, że przed meczem przypomni zawodnikom piłkarzy, którzy w 1992 roku zdobyli dla Miedzi Puchar Polski. – Pokonać Polonię i awansować to jest nasze hasło – zapewnia.
W meczu nie zagra Paszliński z powodu żółtych kartek i Nowacki, który wciąż leczy kontuzję. Trener Miedzi ma nadzieję, że Nowacki pojedzie na kolejne spotkanie ligowe z Kolejarzem Stróże.