Dzięki pieniądzom z KGHM, szpital Miedziowego Centrum Zdrowia w Lubinie kupił dla swoich pacjentów jeden z najnowocześniejszych tomografów komputerowych w Polsce wraz z unikatowym oprogramowaniem. 128-warstwowy aparat Siemensa jest nie tylko znacznie szybszy i bezpieczniejszy od dotychczas stosowanego, ale też stwarza możliwość diagnozowania nieuchwytnych dotąd zmian chorobowych.
Super tomograf kosztował 4,6 mln zł. Znaczną część tej sumy (4 mln zł) wyłożyła spółka KGHM Polska Miedź. Podczas uroczystego otwarcia nowej pracowni tomografii komputerowej w lubińskim szpitalu, prezes Edward Schmidt podkreślał, że gdyby nie hojny gest właściciela , MCZ nie mógłby sobie pozwolić na urządzenie tej klasy. A intensywnie eksploatowany, dziesięcioletni aparat do diagnostyki obrazowej - swego czasu również bardzo nowoczesny – wymagał wymiany.
Nowy tomograf jest bardzo bezpieczny. Pozwolił o połowę zmniejszyć ilość nieobojętnego dla organizmu, nefrotoksycznego kontrastu, który wprowadza się przed prześwietleniem. O 50 procent ograniczono również dawkę promieniowania rentgenowskiego, na które jest wystawiony pacjent. Edward Schmidt zwraca uwagę, że dzięki minimalnej ekspozycji będzie można nie tylko diagnozować i wspierać terapię konkretnych przypadków, ale też na szerszą skalę wykorzystywać tomograf do profilaktyki.
Badanie jest przyjazne dla pacjenta, szybkie, a przy tym bardzo dokładne. Daje lekarzowi możliwość wnikliwej analizy stanu zdrowia diagnozowanej osoby. Dzięki wysokiej rozdzielczości, pokazuje na przykład naczynia o średnicy mniejszej niż 0,3 mm, co w przypadku nowotworów pozwala wdrożyć właściwe leczenie onkologiczne natychmiast po pojawieniu się guzów. Albo poprzez porównanie wyników kolejnych prześwietleń, ułatwia sprawdzenie skuteczności szalenie kosztownej chemioterapii i w przypadku stwierdzenia braku postępów, szybkie podjęcie decyzji o zmianie terapii. Wraz z aparatem MCZ otrzymał specjalne oprogramowanie do prześwietlania drobniutkich elementów uszu. Możliwa jest również diagnostyka urazów wielonarzędowych, czyli badanie całego pacjenta. Nowy tomograf to nieocenione narzędzie dla onkologów, kardiologów, laryngologów czy gastrologów.
- Jeżeli pracownia gastroskopowa w koronografii stwierdza raka, to tego samego dnia, za godzinę, pacjent ma u nas robioną koronografię wirtualną i ocenę rozległości procesu nowotworowego. Od razu wiemy, jak chorego dalej leczyć – objaśniała doktor Ewa Nienartowicz, szefowa Zakładu Diagnostyki Obrazowej MCZ w Lubinie.
- To lepiej niż w szpitalu w Leśnej Górze – Herbert Wirth, prezes KGHM, z zainteresowaniem słuchał o kosmicznych możliwościach 128-warstwowego aparatu do tomografii komputerowej. Gratulował pracownikom Miedziowego Zdrowia kompetencji i pasji.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI