12-letni chłopczyk został potrącony przez taksówkarza, gdy przejeżdżał na hulajnodze przez przejście dla rowerzystów na ul. Sikorskiego w Legnicy. W ciężkim stanie został przewieziony do szpitala.
Do wypadku doszło o godz. 14.52. Taksówkarz w skodzie jechał ul. Sikorskiego od ronda w stronę szpitala. Na sąsiednim pasie inny pojazd zatrzymał się, aby przepuścić dwunastolatka na hulajnodze, wjeżdżającego na przejście dla rowerzystów. Według wstępnych ustaleń policji, taksówkarz nie ustąpił chłopcu pierwszeństwa. Auto uderzyło w dziecko z dużym impetem, bo hulajnoga została odrzucona na odległość ponad 50 metrów.
- Chłopczyka w ciężkim stanie pogotowie zabrało do szpitala – mówi mł. asp. Anna Tersa z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy. – Na miejscu wypadku trwają czynności z udziałem prokuratora, zastępcy naczelnika wydziału ruchu drogowego oraz biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych.
Kierowca taksówki był trzeźwy.
FOT. KRZYSZTOF MACIEJAK
I co, że był trzeźwy skoro jechał jak wariat. Powinien odpowiadać jak za usiłowanie zabójstwa….. Nauczyciel W-F był ciągany przez kilka lat za nieszczęśliwy wypadek a ten pewnie wywinie się bezkarnie…..