JOB
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Szpital musi zapłacić wdowie za swoje zaniedbanie

Przez   /   10/12/2019  /   1 Comment

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Legnicy został zobowiązany przez sąd do wypłacenia ponad 90 tys. zł wdowie po swoim pracowniku. W lipcu 2014 roku mąż powódki zasłabł i stracił przytomność w wyniku złych warunków pracy, a niespełna 2 tygodnie później zmarł. Zdaniem Sądu Okręgowego w Legnicy przyczyniło się do tego niedbalstwo jego pracodawcy.

Mężczyzna był szpitalnym energetykiem. Bezpośredno przed śmiercią wykonywał fizyczną pracę stojąc na drabinie w pomieszczeniu węzła rozdzielni pary i wentylatorowni. Panowała tam wysoka temperatura. Pod sufitem sięgała 37 stopni Celsjusza. Złe warunki pracy w połączeniu z chorobą niedokrwienną serca oraz nadciśnieniem tętniczym spowodowały nagłe zatrzymanie krążenia z ostrą niewydolnością krążenia i oddychania. To zaś doprowadziło do uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego i w końcowym rezultacie zgonu mężczyzny. Zdaniem sądu, wina leży po stronie pracodawcy, bo nie zapewnił bezpiecznych i higienicznych warunków pracy oraz zaniedbał inne ciążące na nim obowiązki mające zapobiegać takim sytuacjom. Sąd zgodził się z opinią biegłej, że “przełożony mężczyzny powinien albo odwołać te prace (nie były to prace awaryjne), albo wprowadzić rozwiązania techniczne poprawiające komfort termiczny (np. mechaniczne wentylatory nawiewne)”.

Sąd przyznał wdowie 80 tys. zł zadośćuczynienia. Podejmując tę decyzję, miał na względzie znaczne cierpienia powódki wynikające z utraty męża, do którego była bardzo przywiązana, wynikające z tego zaburzenia depresyjne a także utratę wsparcia męża w rozwiązywaniu problemów dnia codziennego. Stanowili dobre małżeństwo.” Powódka miała zatem prawo liczyć na wspólne (o znacznym jeszcze horyzoncie czasowym) życie przy boku (niezaawansowanego przecież aż tak wiekowo) męża, jego wsparcie, pomoc i miłość w małżeństwie w swoim nieco może już stonowanym, ale nadal urokliwym odcieniu. Tego wszystkiego została pozbawiona i także w tym wyraża się jej znacznych rozmiarów krzywda.” – głosi uzasadnienie wyroku.

Kobieta ma też prawo do 10.440 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu. Sąd odmówił jej jednak odszkodowania za pobyt w sanatorium, bo jego zdaniem powódka nie wykazała dostatecznie związku tej kuracji ze śmiercią męża.

Wyrok jest nieprawomocny.

FOT. PIOTR KANIKOWSKI

 

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 1801 dni temu dnia 10/12/2019
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Grudzień 10, 2019 @ 10:29 am
  • W dziale: wiadomości

1 komentarz

  1. Legniczanin pisze:

    Należy współczuć kobiecie straty męża i zganić sąd za tak niską wycenę czyjegoś życia.

    Ciekawe jakie odszkodowanie zasądzono by na rzecz rodziny pijanego sędziego, który rozbił się na latarni czy też pijanej adwokatki za kręte schody na których rozbiła swoje BMW ?
    Empatia kasty bywa różna w zależności od stopnia przynależności do sitwy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

SONY DSC

Po apelacji: 13 lat więzienia za wypadek na Fiołkowej

Read More →