39-latek z podlubińskiej wsi demolował mieszkanie, groził rodzicom, znęcał się nad nimi fizycznie i psychicznie. Drwił sobie z wydanego przez sąd zakazu zbliżania się do najbliższych. Do czasu. Najbliższe dwa miesiące spędzi w celi a potem czeka go proces, po którym może pójść do więzienia na 5 lat.
-Mężczyzna został zatrzymany na terenie Lubina – opowiada asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. – Jak ustalili funkcjonariusze, agresor posiadał sądowy zakaz zbliżania się do matki i ojca, do którego się nie stosował. Nachodził rodziców, wszczynał awantury, niszczył sprzęty gospodarstwa domowego, a co najgorsze stosował wobec nich przemoc fizyczną i psychiczną. Używając przemocy, groził również pozbawieniem życia.
Tamę przemocy postawili lubińscy policjanci. Zatrzymali agresora i zebrali materiał dowodowy, który pozwolił prokuratorowi na postawienie 39-latkowi zarzutu znęcania się nad rodzicami. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt.
FOT. POLICJA LUBIN