- Jak trzeba będzie, to się razem z dziećmi przykujemy do kaloryferów. Nie damy się wyrzucić – zapowiada Daniel Leks, prezes stowarzyszenia Złota Cooltura, które od 3 lat organizuje czas dzieciom z najbiedniejszych rodzin i najbardziej zaniedbanych podwórek. To jedno z trzech stowarzyszeń, które muszą opuścić budynek na ul. Kolejowej, by starostwo mogło przenieść do niego swoje wydziały.
Drugie stowarzyszenie zmuszone do wyprowadzki to Nasze Rio, nad którym wczoraj – podczas premiery filmu “Opowieść Złotoryjska” – rozpływali się w zachwytach burmistrz Złotoryi Robert Pawłowski, wicemarszałek Dolnego Śląska Tadeusz Samoborski i legnicki poseł Platformy Obywatelskiej Robert Kropiwnicki. Pracuje głównie z młodzieżą. Prowadzi centrum wolontariatu. Zorganizowało dziesiątki imprez, spotkań, warsztatów i drugie tyle charytatywnych akcji.
Trecie stowarzyszenie to założony przez Bartka Łosia Progress, znany głównie z organizacji Międzynarodowego Zlotu Fanów Ewy Farnej. To ich sztandarowa impreza, która od kilku edycji przyciąga do Złotoryi kilkuset fanów artystki z Polski i Czech.
Tak jak Złota Cooltura, która codziennie organizuje co najmniej godzinę popołudniowych zajęć dla 30 dzieciaków, Progress i Nasze Rio za symboliczną złotówkę wynajmowały pomieszczenia w należącym do złotoryjskiego starostwa budynku po zlikwidowanym gimnazjum na ul. Kolejowej. Wszystkie szybko muszą poszukać sobie nowej siedziby, bowiem starostwo właśnie rozpoczyna na ul. Kolejowej remont, aby na wiosnę przenieść tu orzecznictwo z Powiatowego Urzędu Pracy oraz geodezję z dzierżawionej od miasta kamienicy na ul. Konopnickiej.
- Nie ma w tym złej woli. Z remontem tych pomieszczeń starostwo nosiło się od trzech lat – tłumaczy Paweł Choczaj, naczelnik wydziału oświaty w starostwie. Z dużym szacunkiem mówi o działalności stowarzyszeń, bo zajęcia prowadzone przez Nasze Rio i Złotą Cooltura uzupełniały proces edukacyjny, za który jako naczelnik odpowiada w powiecie. Z oferty stowarzyszeń korzystali uczniowie tak powiatowych, jak i miejskich szkół.
- Jest mi przykro – mówi Barbara Mendocha, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Złotoryi, która w imieniu starostwa administruje obu skrzydłami budynku na ul. Kolejowej. Wyjaśnia, że właściciel miał prawo podjąć taką decyzję. Stowarzyszenia wiedziały, że starostwo planuje remont, więc wcześniej czy później będą musiały się wyprowadzić. Osobiście o tym uprzedzała już kilka miesięcy temu.
- Myśmy ich z radością gościli – mówi Barbara Mendocha. - .Byliśmy zadowoleni: oni mieli miejsce, gdzie mogli robić coś dobrego, a my nie martwiliśmy się, że jakieś pomieszczenia stoją puste.
Umowa Stowarzyszenia Nasze Rio kończy się 31 grudnia 2015 roku. Barbara Mendocha jej nie przedłuży. Ale też umożliwi im działalność przez cały grudzień i udostępni zastępcze pomieszczenie, by mogli do niego przenieść rzeczy z magazynu, w którym już zaczyna się remont. Dziś pojawił się problem i dziś Zbigniew Gruszczyński, dyrektor Złotoryjskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, zdecydował, że odstąpi im jedną z sal w ZOKiR-ze, by mogli się tam spotykać.
Ze Złotą Coolturą może być trochę większy problem. Już teraz potrzebują pomieszczenia, w którym swobodnie można by prowadzić zajęcia edukacyjne, artystyczne, sportowe, gry i zabawy dla około 30 dzieci. A do tego magazynu, gdzie mogliby złożyć swoje rzeczy. Ani jednego, ani drugiego nie mają, a już 1 grudnia powinni wyprowadzić się z budynku na ul. Kolejowej.
Burmistrz Robert Pawłowski deklaruje pomoc.
- Na razie zgłosiło się do nas tylko Nasze Rio, ale jeśli przyjdzie Złota Cooltura, to też znajdziemy im pomieszczenie na działalność – obiecuje Piotr Maas, rzecznik Urzędu Miasta w Złotoryi.
FOT. ZŁOTA COOLTURA FACEBOOK.PL
Chyba te komentarze o prokuratorzy są nie na miejscu. Myślę,że Pani, która to napisała powinna zająć się sobą,a jak ma jakieś wątpliwości niech zawiadamia odpowiednie instytucje…
nie sie posluzy… ewą.
Leks niech się sam przykuwa do kaloryferów, najlepiej w domu, jeśli ma.
A dzieci niech nie wykorzystuje, bo to się może skończyć prokuratorem…
To Rysiu Leksowi nie pomoże? No tak już po wyborach…