Po czteromiesięcznym zawieszeniu o. Józef Szańca ponownie objął obowiązki dyrektora Szkoły Podstawowej i Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Świętego Franciszka z Asyżu w Legnicy. W maju Karol Chum oskarżył go o “podsyłanie chłopców” kardynałowi Henrykowi Gulbinowiczowi. Przełożeni franciszkanina zbadali sprawę i nie znaleźli żadnego potwierdzenia dla tych zarzutów. Jak informuje o. Jan Maria Szewek, rzecznik prasowy Prowincji św. Antoniego i bł. Jakuba Strzemię Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych (Franciszkanów),”zakończyło się badanie prowadzone przez delegata ds. ochrony dzieci i młodzieży. Nie znaleziono żadnego potwierdzenia zarzutów stawianych o. Józefowi.”
W związku z zakończeniem wewnętrznego postępowania, 4 października o. Józef Szańca podjął na nowo obowiązki dyrektora katolickich szkół w Legnicy.
Od 25 maja był zawieszony w obowiązkach ze względu na oskarżenia, które publicznie postawił mu Karol Chum, były słuchacz Niższego Seminarium Duchownego w Legnicy. Chum twierdził, że przed 30 laty, gdy jako szesnastoletni chłopak uczęszczał do seminarium, o. Józef Oszajca – rektor szkoły – posłał go po ważny list do wrocławskiej kurii. Przygotowanie listu się przedłużało, zrobiło się późno i Chumowi zaproponowano nocleg w kurii. Zgodził się, Według dalszej relacji, tej w nocy w pokoju odwiedził go kardynał Gulbinowicz. Przysiadł na łóżku, wsadził palec w majtki Chuma i przez kilka minut gładził jego penisa. Karol Chum sugeruje, że sytuacja mogła zostać ukartowana przez o. Szańcę. “Uważam, że ojciec Szańca miał jakąś umowę z Gulbinowiczem, żeby mu podsyłać chłopców” – powiedział dziennikarce Gazety Wyborczej. Po tej wypowiedzi prowincja Franciszkanów odsunęła o. Józefa Szańcę od prowadzenia szkoły na czas zbadania zarzutów.
- Cała sytuacja z listem, na który musiałem czekać całą noc, wydaje mi się mocno podejrzana. Jakby ktoś ją zaaranżował – przekonywał Karol Chum.
- Wszystko zmyślone. Niepojęte – oburzał się w rozmowie z nami o. Józef Szańca. – Absolutnie nie było takiej praktyki, żeby wysyłać uczniów do kurii po listy. Niesamowite kłamstwo.
Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu we wrześniu odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie oskarżeń rzuconych przez Chuma na kardynała Henryka Gulbinowicza ze względu na przedawnienie.
FOT. PIXABAY.COM