W Sądzie Okręgowym w Legnicy ruszy wkrótce proces czterech egzekutorów długu. Ofiarę, która pożyczyła i nie oddała w terminie 600 tys. zł wraz z drakońskimi odsetkami, przetrzymywali w jednym z legnickich mieszkań, bili, kopali upokarzali – i oblawszy łatwopalną substancją – podpalili. Po drugim podpaleniu udręczonemu mężczyźnie udało uciec, na zewnątrz ugasić ogień i dotrzeć do domu.
Jednym z czwórki oskarżonych jest mężczyzna, który pożyczył poszkodowanemu 600 tys. zł. Gdy minął termin spłaty, trzech pozostałych przez 8 tygodni pojedynczo nachodziło dłużnika. Grozili mu śmiercią, wywiezieniem w bagażniku jak na filmach gangsterskich, spaleniem rodziny. Z każdym dniem dług znacznie narastał, o czym egzekutorzy informowali nieszczęśnika przy kolejnych wizytach. 21 sierpnia 2017 roku zwabili go do jednego z mieszkań w Legnicy. Tam mężczyzna był bezprawnie przetrzymywany przez całą czwórkę i upokarzany. Żądano od niego pieniędzy dla każdego z dręczycieli. Dwa razy podpalano go, co spowodowało oparzenia I i II stopnia. Za pierwszą próbę ucieczki został zbity i skopany. Mimo to spróbował jeszcze raz wyrwać się swym prześladowcom. Ugasiwszy płomienie, dotarł do swego miejsca zamieszkania, gdzie rodzina wezwała pomoc.
Prokurator Rejonowy w Legnicy oskarżył czterech sprawców o pozbawienie wolności ze szczególnym udręczeniem, groźby karalne, podpalenie. pobicie. Jednemu z oskarżonych prokurator zarzucił także przestępstwo publicznego znieważenia matki pokrzywdzonego oraz kierowanie także wobec niej gróźb pozbawienia życia. Przestępstwo bezprawnego pozbawienia wolności połączone ze szczególnym udręczeniem stanowi zbrodnię zagrożoną karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3. Zmuszanie do określonego zachowania w celu zwrotu wierzytelności zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Taką samą karą zagrożone jest przestępstwo dyskryminacji.
Oskarżeni przebywają w areszcie.
FOT. PIXABAY.COM